Tereniu, witam się i dziękuję za odwiedzinki, bardzo ładny masz ogród ! i ile żurawek, ja mam tylko dwie, krewetki znalazłam ostatnio ale nie w żurawkach, tylko teraz się martwię, żeby mi ich nie zaatakowały, tylko dwie i je stracić? a chciałam jeszcze dokupić... Powojniki miałam dwa, nie chcą u mnie rosnąć
a tak mi się podobają...

Wrzuciłam u siebie zdjęcie tego nieszczęsnego chwasta, może masz jakiś pomysł?

Nadal kwitną ciemierniki.






Clematisy - szczęściarze, bo dla nich znalazłam już miejsce Inne nadal czekają na swoją kolej

Po płaczącym choinkiem nieco się zmieniło...








Z dalszej perspektywy.

Moje dekoracje świąteczne pokażę za chwilę, teraz moja największa porażka tej wiosny.




Zdjęcie sprzed tygodnia. Dzisiaj nie wygląda lepiej.
Wprawdzie i tak jestem szczęsliwa, że cebulki nie zgniły od nadmiaru wody.
Tak to jest, jak się nie słucha dobrych rad - balia nie ma dziurki/odpływu.

No cóż, spróbowałam - i więcej nie będę.

Mój wianek zrobiony naprędce z przydasi.



Moja duma - na pierwszym planie tulipki Verona.


Szarpnęłam się na potwornie drogą (przepłaciłam, bo w plantico mają ceny z kosmosu), ale cudną w kolorze i rozmiarze, hortensję.

Verona z bliska.

Dziękuję za uwagę

Jeszcze tylko pytanko dl Was, Kochani.
Co dolega temu cisowi?



Promanal był, miedzian też dostał (dość dawno).

Buziam i tesiskam Wszystkich i lecę do Was

Edyta10 napisał(a)

Tereniu, witam się i dziękuję za odwiedzinki, bardzo ładny masz ogród ! i ile żurawek, ja mam tylko dwie, krewetki znalazłam ostatnio ale nie w żurawkach, tylko teraz się martwię, żeby mi ich nie zaatakowały, tylko dwie i je stracić? a chciałam jeszcze dokupić... Powojniki miałam dwa, nie chcą u mnie rosnąć
a tak mi się podobają...

Wrzuciłam u siebie zdjęcie tego nieszczęsnego chwasta, może masz jakiś pomysł?

Idę

Tesiu a nie przymroziło tego cisa teraz? I profilaktycznie sorawdż czy nie ma opuchlakow.....

Tulipanki śliczne i dekoracje wielkanocne boskie!

Zgniło tam gdzie były owoce??? O cisa pytam jakby co