Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Tess 17:53, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089


____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
ren133 17:56, 03 sty 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
To teraz na poważnie zaczęłam martwic się o moje rośliny ... bo ja tylko parę drzew osłoniłam agrowłókniną ...
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
18:16, 03 sty 2016
kurcze ....te okrycia wyglądają jak obozowisko jakieś

okopczykowałam ziemią róże i trocinami obsypałam 4 nowoprzyjęte hortensje...bo jeszcze mi na nich zależy ...nie wiem czy w przyszłym roku będę zabezpieczać ...raczej zostawię naturze selekcję
Tess 18:18, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
ren133 napisał(a)
To teraz na poważnie zaczęłam martwic się o moje rośliny ... bo ja tylko parę drzew osłoniłam agrowłókniną ...

No nie tylko - róże też okopczykowałaś
Nie martw się, teraz to już mróz prawie z górki. Wiosną się okaże, czy (i ewentualnie - co) nawywijał.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 18:23, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
eee_taam napisał(a)
kurcze ....te okrycia wyglądają jak obozowisko jakieś

okopczykowałam ziemią róże i trocinami obsypałam 4 nowoprzyjęte hortensje...bo jeszcze mi na nich zależy ...nie wiem czy w przyszłym roku będę zabezpieczać ...raczej zostawię naturze selekcję

No, jak obozowisko bezdomnych Też mi się tak skojarzyło

A ja odwrotnie. Postanowiłam, że zaraz, teraz, dokupię duże ilości agrowłókniny. Żeby leżała i w razie nagłej potrzeby była pod ręką. Niekoniecznie w tym roku - tak na przyszłość.
Bo mi syn już zapowiedział, że jego harcerskie koce (te granatowe koce polarowe co je widać na zdjęciach) w przyszłym roku nie będą już dla mnie dostępne. Po wymianie na nowe powędrują do schroniska dla zwierząt.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Sebek 18:54, 03 sty 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Koce dla roślin? Szalony pomysł, ale pewnie skuteczny Psy i koty na pewno będą również szczęśliwe

U mnie parę róż dostało kopce, stroisz parę trawek - nie przejmuje się, bo i tak nie mam wpływu na pogodę A za tydzień ma znów być na plusie

Zresztą tyle chciejstw mam, że może wreszcie zrobi się miejsce
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Kasya 18:58, 03 sty 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41919
Roslinki pod pierzynkami
Ale ty masz mały ogródek
Ja się stresuje trochę ale i tak bym nie dała rady wszystkiego okryć
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Tess 19:10, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Sebek napisał(a)
Koce dla roślin? Szalony pomysł, ale pewnie skuteczny Psy i koty na pewno będą również szczęśliwe

U mnie parę róż dostało kopce, stroisz parę trawek - nie przejmuje się, bo i tak nie mam wpływu na pogodę A za tydzień ma znów być na plusie

Zresztą tyle chciejstw mam, że może wreszcie zrobi się miejsce

Psów nie mam w ogrodzie, a i koty nie chcą wychodzić w to zimno, jedynie bandzior sąsiadów dziś przemykał.
Za kilka dni, gdy mróz zelżeje do kilku stopni w nocy te koce zdejmę, zostaną jedynie powłoczki i agrowłóknina
Mnie się jeszcze moje nasadzenia nie znudziły, a na chciejstwa mam nowy ogród
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 19:12, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Kasya napisał(a)
Roslinki pod pierzynkami
Ale ty masz mały ogródek
Ja się stresuje trochę ale i tak bym nie dała rady wszystkiego okryć

Zgadza się - jest mały, dlatego mogłam tak wiele w nim przykryć.
Niech już ten mróz opduści.
Czy ktoś zna prognozę długoterminową (taką na całą zimę?)
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 19:27, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Dla pamięci wkleję fotki moich ozdób. Wprawdzie cykane po świętach, więc klimacik już nie ten.

Dwa wianki prawie bliźniacze. Motywy roślinne - z lasów bukowych Gór Świętokrzyskich.


____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies