Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Kindzia 20:13, 12 kwi 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Tesiu, jeżeli to aktualne, to chcę tego dzwonka. Tylko jeszcze może coś więcej o nim wiesz? Da radę? Tam trudne miejsce, dopiero w lipcu jest wcześniej słońce (tuje sąsiada zasłaniają) i tam gleba ciężka i wilgotna. Ostróżki mi tam po każdej praktycznie po zimie wygniwają

I dzięki za odwiedziny
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Tess 21:22, 12 kwi 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12097
Aniu, Ewo, Anula, Dominiko - bardzo dziękuję za pomoc. Wasze doświadczenia bardzo są dla nas cenne. EMuś dziękuje (i ja oczywiście).
Cena jest sprawą drugorzędną, zależy nam, żeby impregnat był dobrej jakości i na jak najdłużej zaimpregnowanie wystarczyło.

Kasiu-Mrokasiu - może się zdarzyć, że w tym roku też się dłużej nie nacieszysz. Bo ta wiosna jakaś galopująca jest, wszystko kwitnie jedno mgnienie.

Kasiu - odpisałam u Ciebie, wszystkiego się dowiem jutro albo w poniedziałek.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kindzia 10:22, 13 kwi 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Tess napisał(a)
Aniu, Ewo, Anula, Dominiko - bardzo dziękuję za pomoc. Wasze doświadczenia bardzo są dla nas cenne. EMuś dziękuje (i ja oczywiście).
Cena jest sprawą drugorzędną, zależy nam, żeby impregnat był dobrej jakości i na jak najdłużej zaimpregnowanie wystarczyło.

Kasiu-Mrokasiu - może się zdarzyć, że w tym roku też się dłużej nie nacieszysz. Bo ta wiosna jakaś galopująca jest, wszystko kwitnie jedno mgnienie.

Kasiu - odpisałam u Ciebie, wszystkiego się dowiem jutro albo w poniedziałek.


Jestem wdzięczna, grzecznie czekam na informację. A dzwonka wynalazłaś cudnistego!!!
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Tess 16:15, 13 kwi 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12097
Kindzia napisał(a)


Jestem wdzięczna, grzecznie czekam na informację. A dzwonka wynalazłaś cudnistego!!!

Kasiu, to nie ja go wynalazłam, tylko mój kolega z pracy.
Kolega twierdzi, że wysiewał do doniczek (ale on wszystko wysiewa do doniczek), w pierwszym roku nie miał kwiatów, w kolejnym cudne, wysokie (twierdzi, że 120 - 150 cm) i calusieńkie obsypane kwieciem. Na jednej roślinie od kilku do nawet jedenastu pędów naliczył.
Jednakże u niego sucho Więc nie wiem, czy da radę u Ciebie. A w necie nie piszą, jakie ma wymagania.
Ale nasionka obiecał w poniedziałek przynieść.
Ja myślę tak - trzeba spróbować. I już
Jak tylko będę miała nasiona, natychmiast Ci ślę.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kindzia 19:51, 13 kwi 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Tessiu
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
kwartet 20:01, 13 kwi 2018

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Pięknie dziękuję za możliwość pozwiedzania i pogadania. Mam nadzieję że od naszego z Izą świergotu nie ogłóchłaś.
Dziewczyny u Tess to wszystko kwitnie, nawet korona cesarska cała w pąkach,
od niebieskiego w różnych odcieniach to aż oczy bolą.
Zapraszam z rewizytą.
Gruszka_na_w... 22:13, 13 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Tess napisał(a)
Dziewczyny, pomóżcie proszę
Otrzymałam przed chwilą zadanie do wykonania od eMa.
Brzmiało tak: "zorientuj się, popytaj, tam u siebie na Ogrodowisku, jaki impregnat do drewna jest najlepszy"
Deski drewniane, na podłogę do altany ogrodowej otwartej (czyli bez ścian) będziemy w sobotę impregnować.


Tess, mam drewniany taras i ganek wraz ze schodami. Panowie zaimpregnowali mi dechy tym środkiem Sprawdza się znakomicie, nie traci koloru (u mnie jest nr 229)
Raz w roku konserwuję ten impregnat pokostem lnianym. Wystarcza mi na całość jedna puszka o poj. 1 l.Koszt ok. 30 zł
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Tess 21:28, 18 kwi 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12097
kwartet napisał(a)
Pięknie dziękuję za możliwość pozwiedzania i pogadania. Mam nadzieję że od naszego z Izą świergotu nie ogłóchłaś.
Dziewczyny u Tess to wszystko kwitnie, nawet korona cesarska cała w pąkach,
od niebieskiego w różnych odcieniach to aż oczy bolą.
Zapraszam z rewizytą.


Aniu, było mi bardzo miło, że zechciałaś odwiedzić mój ogród. Nie ogłuchłam, ale nie nadążałam odpowiadać na krzyżowy ogień pytań Po Waszym odjeździe uświadomiłam sobie, na jak wiele pytań albo nie odpowiedziałam, albo niedopowiedziałam, bo już padało następne pytanie

U mnie rzeczywiście wszystko buchnęło w okamgnieniu. Nie pokazywałam, bo w trakcie remontu tak dobrze adapter schowałam, że do dzisiaj znaleźć nie mogę Em kupił dzisiaj nowy.


To stan z 8 kwietnia.

Zakwitły przylaszczki.







Moja rzeczka ciemierników nigra w pełnej krasie. Chuchałam, dmuchałam przez całą zimę - ale dla tego efektu było warto.








____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 21:34, 18 kwi 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12097

Kremowe krokusiki kwitły dosłownie kilka dni tylko.



A to może mało wiosenne zdjęcie, ale nie pokazałam dotychczas, jak podkrzesałam potwora w drugim przedogródku.



Takie cudności ciemiernikowe mam. Z własnego chowu Od maleńkości tulone i dbane. Wyjątkowo dużo pąków kwiatowych miały w tym roku. Toszka rzecze, że to przez/dzięki temu, że było mokre lato i jesień.



____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 21:43, 18 kwi 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12097
8 kwietnia kwitła już sesleria.



Piwonie majówki wychylały kły. Wiele kłów. Liczę na spektakularne kwitnienie. Mam ich 7 w rzędzie.





Róże Pashmina od Izy (Ursy) pięknie przezimowały.


____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies