Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Rozpoznawanie chorób i szkodników

Pokaż wątki Pokaż posty

Rozpoznawanie chorób i szkodników

Mazan 20:57, 09 paź 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Elinka

Czarne kropki to pozostałość po żerowaniu jakiegoś szkodnika, który ssącym aparatem gębowym /kłujką/ wysysał sok /deformacja igieł/, a czarny nalot to grzyby sadzaki, szczególnie widoczne na ostatniej fotce.
Żółknięcie igieł może oznaczać kilka przyczyn. Oprócz infekcyjnych, dla których warunki są wyśmienite, można wymienić też nadmiar wody czy wilgoci lub niedobór /jesienny/ składników - magnezu, a czasem fosforu z powodu zmian temperatury, odczynu, a z infekcyjnych w takich warunkach świetnie się czuje Phomopsis juniperovora, ale czy ten grzyb tu jest - nie wiem, a ma charakterystyczne objawy na pędach i nawet przez niewprawne oko jest do rozpoznania.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mirka 21:01, 09 paź 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Co to za stworek ktoś wie?

____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
katel 06:54, 12 paź 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Mirko to poczwarka motyla.
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
Elinka 12:39, 13 paź 2016

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
Mazan napisał(a)
Elinka

Czarne kropki to pozostałość po żerowaniu jakiegoś szkodnika, który ssącym aparatem gębowym /kłujką/ wysysał sok /deformacja igieł/, a czarny nalot to grzyby sadzaki, szczególnie widoczne na ostatniej fotce.
Żółknięcie igieł może oznaczać kilka przyczyn. Oprócz infekcyjnych, dla których warunki są wyśmienite, można wymienić też nadmiar wody czy wilgoci lub niedobór /jesienny/ składników - magnezu, a czasem fosforu z powodu zmian temperatury, odczynu, a z infekcyjnych w takich warunkach świetnie się czuje Phomopsis juniperovora, ale czy ten grzyb tu jest - nie wiem, a ma charakterystyczne objawy na pędach i nawet przez niewprawne oko jest do rozpoznania.


Pozdrawiam


Przepraszam dopiero sie doszukalam odpowiedzi"
Ale czyli co, pryskamy, czy nie pryskamy.
Powiem tak ze te rozne deworkacje, kropki itp to z lupa szukac glowna roznica tego cisa od pozostalych to zolkniecie igiel. A grzyb to powinien na wszystkich byc chyba , tak te dwa srodkowe z 20 by zainfekowal?
____________________
elinkowy-ogrod
Mazan 13:49, 13 paź 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Elinka

Napisałem o grzybie żeby wymienić co może być przyczyną, a pisałem także o innych możliwościach.
Jeśli chodzi o chorobę infekcyjną. Zaczyna się w miejscu, gdzie może się rozwinąć i później zarodnikując zakażać pozostałe rośliny. Miejscem takim jest niewielki ruch powietrza, duża wilgotność względna, osłabione rośliny - czyli zazwyczaj środkowa część rabaty, grządki czy szpaleru. Dopiero potem wiatr i woda, a także Ty i czasem owady stajecie się wektorami - przenosicielami patogena na rośliny sąsiednie.
Jak już pisałem brak bezpośrednich wskazań do oprysku, ale zapobiegawczo można jeszcze użyć dithane czy topsinu w zalecanych dawkach. Na inne środki są zbyt niskie temperatury.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Elinka 20:43, 13 paź 2016

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
Dzieki wielkie , mam nadzieje że prźezja do wiosny .
Pozdrawiam
____________________
elinkowy-ogrod
mmm84 09:45, 18 paź 2016

Dołączył: 11 paź 2016
Posty: 35
Mam na swoich cisach hilli misecznika. Teraz chyba za pozno na jakich oprysk, prawda?

Na wiosnę promalanem powinnam opryskac al kiedy dokładnie, a później coś od razu innego psikać?

Margaw 09:59, 18 paź 2016

Dołączył: 18 lip 2015
Posty: 32
Witam
Czy jeszcze mogę uratować tego cisa, jak mu pomóc. Czy to zawieranie pędów? Czy mogę o tej porze pryskac? ?
____________________
jazzy 10:03, 18 paź 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
mmm84 napisał(a)
Mam na swoich cisach hilli misecznika. Teraz chyba za pozno na jakich oprysk, prawda?

Na wiosnę promalanem powinnam opryskac al kiedy dokładnie, a później coś od razu innego psikać?

Promanalem pryska się na przełomie marca i kwietnia, przynajmniej ja tak pryskalam, i w tym roku zero miseczników
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Gardenarium 18:28, 18 paź 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Margaw napisał(a)
Witam
Czy jeszcze mogę uratować tego cisa, jak mu pomóc. Czy to zawieranie pędów? Czy mogę o tej porze pryskac? ?


Nie, zapewne nie żyje bo już usechł i nic mu nie pomoże. Być może zawinił brak korzeni (złe wykopanie), szmata na glebie, zbyt głębokie posadzenie, brak wody, lub nadmiar wody, lub wszystko naraz. Po wykopaniu pokaż korzenie i jak głeboko był posadzony. Nie przykrywaj szmatą gleby bo grozi opieńkową zgnilizną korzeni. I po cisie
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies