To tej wiosny daj im czas na wyrosniecie trzeba znać roślinę bardzo dobrze i wtedy widzi się w siewkach to podobieństwo. Mam taką sasiadke co jest specjalistą od siewek. Ona to po prostu kocha
Dochodzę do siebie, dziękuję
Jak Ci się wysieja nie tam gdzie chcesz to przecież możesz przenieść w inne miejsce. Ja tak będę robiła szczególnie z werbena.
Nic nie umiem polecić. Miałam je raz 3 lata temu i nic nie pamiętam a notatek nie robiłam. Po prostu zostały mi nasiona i czas je zagospodarować. Ktoś kiedyś polecał Opalke.
Oj, wie doskonale a mnie nerwy biorą za to jego ekologiczne i inteligentne podejście.
Irena, u Ciebie wszystko się sieje. A my tu meczymy się własnoręcznie, jak to różnie w życiu bywa
Chyba mogę powiedzieć że tak. Jednak muszę o siebie dbać żeby nie było 3 nawrotu. Tylko wiosna mnie nastraja optymistycznie i słonko. Śniło mi się że miałam pełne parapety wysiewow
Dzięki za troskę. Jak tyle osób myślało to nieoczekiwanie szybko się polepszylo. Naprawdę Mogłaby ta zima ustąpić ale ona nie chce pójść, w przyszłym tygodniu znów -10st. A ja poscinalam pelargonie i czekam na nowe ich przyrosty, wiec ciepło i słonko potrzebne. Nasza psyche tez się tego domaga.