Irenko rozum nie śpi i mówi zeby róz nie sadzic , serce jak pisałam też przeciw różom, ale kawałek rozumu mówi że one mi najdłużej kolor dadza, to wszystko przez Bonicę która jednak najdłuzej kwitnie.Zielona hakone jak najbardziej ale kupie dopiero na wiosne jesli te co mam zimę przetrzymaja , moze sie uda bo ostatnią ciepłą przetrzymały.Berberysy bardzo mi sie podobają ale u kogoś . Mam miniaturowe złote i bordowe i za kłujace dla mnie choc kolory niektórych sa zachwycające.

Witam, mam małe pytanko czy można jeszcze przesadzić rózaneczniki? Mam 2-ch kandydatów (CW) na zmianę miejsca pobytu ale zastanawiam się czy nie za późno już na takie przenosiny, czy może do wiosny poczekać

Ale fajnie, rabata do zagospodarowania! Bożenko, do zobaczenia jutro, pewnie coś na tę rabatę jutro w Kutnie kupisz??
pozdrawiam!!

Dziś u mnie sporo cytrynków fruwało więc dwa zdjecia z nimi i jedno lilii wodnej która pomału kończy już kwitnienie.





Miłego dnia jutro zyczę , ja mam gości.

To w takim razie ta Bonica, zkupiłam chyba 3 i stale mi kwitną, wysokość do 50-60 u mnie i Nostalgia bardzo mocna i piękna róża i nie jest wysoka, biorąc pod uwagę, ze ja aż tak przy tych różach nie chodzę, a te dwie sobie super radzą, to znaczy, że dobre gatunki

Ale cytrynek jaki ma kolorek, lilia zawsze zachwyca, piękna


Może hibiskus lub wawrzynek variegata, pasują mi rozchodniki matrona lub chocolate, a może wrzosiki i wrzośce.

Wilczomlecza migdałolistnego mam jeszcze jednego z siewek, może się jeszcze jakiś uchował, wiosną może wypatrzę...wiem hibiskus za wyskoki doczytałam,
z rabatowych zdrowych to jeszcze Fairy takie jak u mnie nie chorują.

Pozdrawiam Bogdziu

Jak patrzę na moje rododendrony to nigdy nie uwierzę, że będą takie jak Twoje Ale dylematy roślinne też czytam i też podpowiem róże - Bonica będzie świetna