Przed tą mroźną zimą '12r. miałam dużo różniastych ale w tamtą zimę prawie wszystkie mi wymarzły, zostały takie niedobitki, strasznie się zawzięłam i postanowiłam, że nowych nie będę dosadzać, dzisiaj jak robiłam przegląd ogrodu to aż nie mogłam uwierzyć, że tyle krokusików zakwitło, wygląda to tak jak by ktoś ich zasiał.
Ale ruch u Ciebie . U mnie zakwitły pierwsze krokusy . W ogrodzie niewile zrobiłam, liczyłam na ładną pogodę w weekend a tu ma byc zimno . W następne wyjeżdzam i mamy kwiecień. Musze jakiś urlop wziąć tylko niech ta pogoda się poprawi bo pada i + 5st .
Bodziu przesadzam moje Rododendrony, myślę że nie ma na co czekać co?
Kupiłam wielkie paczki obornika bydlęcego, który i wygląda i "pachnie: jak obornik...mam nadzieję, że będzie im lepiej na nowym miejscu, będą rosły w miejscu po borówkach bo dla nich było tam za mało światła a dla Różaneczników będzie w sam raz
Wiosna kwitnie u Ciebie
Witaj Bogdziu, dobrzy ludkowie polecili mi żebym Ciebie jako ekspertki poradziła się w sprawie mojego Rh. Strasznie choruje i nie wiem co mu jest, tzn są przypuszczenia ale może mnie utwierdzisz i podpowiesz jak sobie poradzić z jego chorobą ?
Twoje różaneczniki są zachwycające, od dawna cicho podglądałam już nie raz, Twój ogród i tęsknie do nich wzdychałam
Może znajdziesz chwilkę i cokolwiek szepniesz ?
Pozdrawiam
Nie ma w moich ogrodnicznych tego nawozu Objechałam dzisiaj wszystkie.Był tylko jakiś żel z agrecolu,ale nie brałam bo nie wiem co to.
Busz 1 jest polecany do rh na innym forum.Dlatego go kupiłam.
Jutro może dam im tego busza,a w poniedziałek kupię coś do iglaków albo ten z agrecolu-zaraz o nim pocztam i dam im drugą porcję z żelazem.
Może Bogdziu tak być? Czy to za dużo?
Hmm to nie rozwiązanie,bo ten żel z agrecolu jest doglebowy,więc buba Nie wiem co robić?Dać dolistnie busz(azot,potas,fosfor) i doglebowo podrzucić im za 2-3 tygodnie nawóz do rh? Czy musi być to żelazo dolistnie dane?