Bożenko zobacz u Karoliny zapis w sprawie spotkania u C.

Melduje się po przerwie - mój komputer postanowił mnie wykończyć i prawie mu sie udało. Jest dokładnie wyczyszczony ze wszystkich plików i programów. Zanim poogarniam zawartość komputera najpierw odwiedzam ulubione ogrody, zaczęłam od Ciebie, szans na nadrobienie nie ma. Widziałam okienne jesienne impresje - niezmiennie zachwycają.Zima w takim wydaniu cudna poprostu. Mam nadzieję, ze będę juz na bieżąco. Pozdrawiam serdecznie

Przepiękne . A to pierwsze, niemal graficzne zdjęcie...
Teraz czekam na takie zimowe widoki, a zaraz potem na krokusy

Taka zima to bajka, jeszcze jak słońce razi w oczy a w policzki trochę grzeje...
Kopczyki dla róż wczoraj porobiłam, z opatulaniem czekam na zapowiedzi silnych mrozów

Piękne zdjęcia! Życzę Tobie, sobie i wszystkim którzy kochają takie zimy abyśmy w tym roku mieli takie wspaniałe widoki i białe święta

Pozdrawiam Bożenko

Ja pamietam taka zime na Wielkanoc ... 2? 3? lata temu

Powiem, że zdjęcia takiej prawdziwej zimy, zapierają dech w piersi...trudno takiej nie lubić. Wyjątkowo do wiosny mi się nie spieszy, więc popatrzyłam sobie na ptaszki, masz oko i cierpliwość do ich upamiętniania, buziaki

Wiedziałam kiedy zajrzeć
Sikorki jak modelki.. karmnik czyściutki, widać, że dopiero powieszony ..
Nie lubię zimy... jakby była chociaż biała.. to przez szybkę świat wyglądał by pięknie, a tak nie dość że zimno to i szaro buro.. \\

Są i ptaszęta Karmnik faktycznie, wręcz sterylny.
Myślałam sobie o Twoim ogrodzie. Ten widok z okna... Przepiękny pejzaż, krajobraz. Potrafiłaś stworzyć taki holistycznie spójny obraz. Z przestrzenią i oddechem. Zgodnie z zasadami. Pewnie intuicyjnie. Ramy, widoki, osie i zaciszny spoczynek. Wszystko jak należy.