Schneeperle jest piękna , kupiłam kiedys kilka ale jak zakwitły okazało sie ze to nie one , były pojedyncze a od tego czasu nie spotkałam. Co do tych wielkokwiatowych z tego co wiem wszystkie pachną i przebarwiają liscie (te wymienione) ale wszystkie sa pojedyncze. Kiedys zachwyciła mnie Irene Koster, Soir de Paris do niej podobna ale ja bym Ci poleciła Canons Double. Moim zdaniem jest piękna , ma większe i pełne kwiaty. Szczerze mówiąc nie wiem z własnego doswiadczenia (choc ją mam)czy pachnie i sie przebarwia jesienia ale piszą że tak. Ja ja bardzo lubię. Lubię też Strawberry Ice ale ona juz pojedyncza i Homebush ale ta moze miec dla Ciebie zbyt mocny kolor.
W kazdym bądz razie nie odradzam też tych ktore Ty wybrałas bo wszystkie pachna i podobno sie przebarwiają .
Bożenko melduję że i ja najprawdopodobniej będę piątego Miałam nie jechać ale Krysia zadzwoniła niby pogadać niby coś ... I nie wiem kiedy powiedziałam "no dobra, mogę jechać "
To zdjęcie z "obielonymi" drzewami piękne po prostu. Nic tylko tylko wydrukować i na ścianę
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Jest koło mnie w szkółce, kupowałam w tym roku. Szkoda, że nie wiedziałam. Bożenko a czy dalej jest na twojej liście? Bo może wreszcie miałabym okazję odwdzięczyć się za pontyjkę.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Aniu chyba juz bym nie miała gdzie posadzic. A z odwdzieczaniem daj spokój , przeciez całkiem nie ma za co.Mam jeszcze ukorzenionego rh Album Novum , taka pojedyncza gałązka , na wiosne moge wysłac jeśli chcesz.