Takich ludzi jest bardzo dużo. U mnie też wszystko wykopują co jest na dzialce i budują dom , potem sadza malutkie drzewka bez ładu i składu i narzekają ze wolno rosna .Tacy Ci ludzie sa miastowe , nie nauczone widziec piękno przyrody. A róże no cóż były , są i bedą kapryśnice i albo sie przyzwyczaisz albo bedziesz jak ja narzekac. Ja bym się ich chętnie pozbyła ale są okresy w ogrodzie ze tylko one kwitną , niech wiec bedą, trudno że byle jakie.
U mnie juz sporo ranników kwitnie ale poosłaniałam gałęziami świerka takimi bez igiel by osłanialy bo przymrozki w nocy są i zielone listki są brązowe.Przebisniegi coraz smielej rosną. Pozdrówka Bogusiu.
przeszkoda jest, one nie przejda na druga strone. Ale tez nic im sie nie stanie po spotkaniu z linka. Poprostu drugi raz do niej nie podejdzie. Myslalam, ze martwicie sie o koty by nic im sie nie stalo. No i my mamy pastucha na owce wiec wyzej jest, w niektorych miejscach uda sie kotu przejsc
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"