ren133
11:45, 27 lip 2016
Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
A ja już byłam na 90% zdecydowana na tą rasę
Przeraziłam się trochę tą opowieścią. Przez 17 lat był grzeczny aż tu nagle ... hmmm A może był zazdrosny o nowego członka rodziny?
I ciągle sie powtarza chyba najważniejsza sprawa - wychowania.
Moja córka ma już 12 lat ... wydaje mi się, że dojrzała do tego obowiązku opiekowania się i wychowywania psiaka
Dziękuję za pomoc
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród