Szkód nie narobiło
A eMuś patrzę, że postanowił klona poprowadzić wyżej.. chyba sie wściekł... ładny jest taki niski i kopulasty.. Na patyku jedną gałąź podniósł do góry...
U mnie od nadmiaru deszczu i nadmiaru psich łapek.. większość narcyzów leży Wyłamuję i wrzucam do miski z wodą psa
Białą serduszka sie zbiera powoli..
Widziałam i oj tam oj tam...
Sklanice mnie nie lubią.. jakieś ostatni przetrwały...
Tęczy nie było, ale deszcz owszem i to w dużej ilości..
Oj u Ciebie też dano nie byłam..... ciekawe jak droga krzyżowa i tulipany .. bo u Ciebie jest całą rzeka
I jeszcze raz Kiku... pochmurno tak, że aż nic ni e widać na foto.
Mój unika słoneczka jak ognia... moja Kiku chyba większa.. czyli starsza niz Anity.. ale obydwie piękne Szkoda, że tak krótko kwitną I takie mało odporne na przymrozki..
I takie ujęcie Kiku To jej czas.. zasługuje na fotki..
U mnie chyba skończyło by się rozwodem Mój nie lubi ciętych krzewów i drzew
Oj fotki sie kończą Jeszcze raz Białobok...... do eksmisji... z tej storny jeszcze jakos wygląda.. ale tylko z tej strony
Ja też tak często wysyłam W naszych ogrodach gdzie dużo i różnorodnie trudno sobie przypomnieć co to jest Sukces jak ustalimy wogle co to jest Dla mnie nie ma wielkiego znaczenia jaki kolor.. każdy fajny Floksów żółtych nie ma, wiec wpadki kolorystycznej nie będzie