O nie, nie ma mowy o nadrabianiu Madzenka tez mialas lokalny sabacik??? Ja wracalam pozna noca w ciezkiej sniezycy i kurka siwa stwierdzilam, ze wiosna chyba zdezerterowala i mus ja przywolac do porzadku, dlatego zwolalam drugi sabat na dzisiaj i bedziemy czarowac Zrobisz z moimi czarownicami most telepatyczny dla silniejszego dzialania zaklec???

Za takie zarty nie tak wcale dawno juz bym sie opalala na stosiku

Zrobiłam rekonesans po ogrodzie. setki krokusów mam w pąkach... słonka tylko im brak... mus sabacik zrobić... bo mi szlag to trafi..

O widzę,że jest jakiś zlocik ...?
Zaparkowałam mopa i pozdrawiam serdecznie wszystkie wiedźmy na czele z Gospodynią

Madzenko cały rok czuj ,że jest Święto Kobiet tego życzę Tobie,sobie i wszystkim niezastąpionym Paniom

Pozdrawiam serdecznie i ściskam
Martek

Ja robiłam szabat wczoraj...dziś odpadam...znaczy się imprezuję tradycyjnie ale mam nadzieje, że i tak dacie sobie wieczorem radę beze mnie

Madziaaaa a ja taka niespodziankę dla ciebie szykuję
mnie tez nie będzie ,ale myślałam że zaopiekujesz się moim przedstawicielem

bociek napisał(a)

O nie, nie ma mowy o nadrabianiu Madzenka tez mialas lokalny sabacik??? Ja wracalam pozna noca w ciezkiej sniezycy i kurka siwa stwierdzilam, ze wiosna chyba zdezerterowala i mus ja przywolac do porzadku, dlatego zwolalam drugi sabat na dzisiaj i bedziemy czarowac Zrobisz z moimi czarownicami most telepatyczny dla silniejszego dzialania zaklec???

Za takie zarty nie tak wcale dawno juz bym sie opalala na stosiku

Lojj Bociuś .. To właśnie trzeba nadrobić ,bo żeby nie poczytać o szalonych kobitach co po pijaku lecą na ural z facetem na golasa w różowym fartuszku i jeszcze z turbodoładowaniem ...aaaa.. Zapomniałam najwaźniejszego czyli ,że lecą na miotle ,..


Ale się uśmiałam

I po co most telepatyczny ?? Jak miotla stoi gotowa do działania ??


A ten w różowym fartuszku już ręce zaciera

Madżen - jak sprawa z bukami lub grabami. Decyzja podjęta?? Obstaję za buczyzną czerwoną

Po wczorajszym lokalnym sabaciku głowa mnie dzisiaj boli
Ale na poprawę humoru zrobiłyśmy sobie sabacik ogrodowiskowy
Czarownice: Wieloszka, Grupa Trzymajaca Grabie, Irenka, Pszczólka, Noemi , Gabisia

Mrozów nie będzie!!! Odczynione, dopuszczamy -6 stopni!!!

Potem nam sie przypomniało, ze miałyśmy zobaczyć donice....
A tak wygladał samochód Noemi po zakupach z Gabisią...

Nie wszystkie donice zmieściły się do bagaznika, trzeba przygotować drugą póleczkę na kolanach Gabrysi