Haniu wcale nie zabłąkałem a wlazłem tu celowo. U nas zaczyna padać deszczyk którego tak brakuje ostatnio. Bari dzisiaj zasiadł na przednim siedzeniu i z panem pojechał do szczepienia. Troszkę bolało ale co tam. Pozdrawiam łykendowo.
Zacznę od tyłu. Zwykłe donice nie nadająsię do sadzenia cebulowych. Nie mają dużych odpływów na wodę, a wiadomo, jesienią woda leci i leci. Jakbyś chciała te duże donice wykorzystać, to musiałabyś dno mocno podziurawić, na całej powierzchni. A i z boku kilka otworów by się przydało. Ale ja bym te duże donice zostawiła. Miałabym na jakieś kwiaty jednoroczne - na przykład dalie.
Czasami są takie donice z siateczką na dnie, te nadają się. Koszyki nie są drogie.
Wczoraj na bylinowej rabacie robiłam, i zaglądałam pod tulipany, które zostały w gruncie. U mnie jeszcze nie mają korzonków. Jak wiesz gdzie je miałaś wsadzone, wykopuj, Dadzą radę, nawet i z korzonkami, poradzą. Ja wiosną i kwitnące przesadzałam.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Miło, że razem z Barim kurs i do mnie zrobiłeś. Ja swojego pupila szczepię w marcu. Tak, jakoś mu się ułożyło, bo on grudniowy chłopak jest.
Zaglądałam o Ciebie, ale tyle tam ochów i achów, nie chciałam swoich dokładać, bo byś nie zdzierżył.
A po tym kursie łykniesz co do obiadu?
U mnie jakaś nastojka typu "ratatuj" się klaruje, ale zanim do użytku będzie.... to może jej nie zdegustują?
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Ewuniu, o lubczyku czytałaś? Nie muszę siępowtarzać?
No to świetnie. Lecę zobaczyć, co u ciebie do skopania, oprócz tyłka?
hi, hi,hi,
Nie, nie, po tyłeczku nie skopię, nie mam powodów.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Dziękuję Haniu, o to mi właśnie chodziło, bo tam gdzie są teraz te cebulki tulipanów jakieś klepisko się zrobiło i rośnie trochę chwastów, a ja boję się motyczką działać, żeby nie uszkodzić cebul. Ja w koszyczki sadziłam,teraz będę je znowu wysadzać do koszyczków.A z przenośnymi donicami sobie odpuszczę, wszystkie będą w koszyczkach,bo są nornice, chociaż dookoła działki jest 11 kotów sąsiadów, w tym jeden mojej mamy
____________________
między pasjamiJola - Między pasjami
Przeczytalam o morderstwie, lubczyku ktorego mam i uwielbiam, i naladowalam akumulatory...U Ciebie Haniu zawsze tak swojsko, tak serdecznie...dziekuje Ci za to