Sebastian, to tylko złudzenie. Zdjęcie kłamie. W rzeczywistości to jest fragment ogrodu przedzielony na pół dróżką, i jeszcze grządką z fasolką na poplon.
Ale fakt, odpowiednie ujęcie daje złudzenie całości.

Dziękuję za pochwały. Sama zdziwiłam się, że "mam tak ładnie"

Masz masz, Haniu. I magnes w sercu masz ogromny. Wszyscy lgną do Ciebie jak do ciepłego kominka.

Natchnęłaś mnie tarniną, której wczoraj o mały włos nie zamówiłam. Kropli raczej robić nie będę, ale tak mnie zachwyciły te niebieskie owocki, że chyba muszę ja mieć. Tylko poczytam, co można z owocków zrobić.

Miłego grzybobrania.

Zuzulo, tarniny w ogrodzie nie sadź, bo to krzaczory kolczaste. Koło mnie rośnie na skarpie w wąwozie. I rozsiewa się i korzenie wypuszcza. Niech zostanie na ugorach, Owoce za długo nie trzymają się na krzewie bo ptsaki je wydziobuja. Wątpliwa ozdoba. Odradzam kategorycznie.

Co do kropli, jeżeli ma mi pomóc, to wolę takie niż chemię z apteki, a te wysyłkowo kosztują 300 złotych za flakonik 160ml- nie cała szklanka. zgroza.
Słonecznego życzę.

Witaj Haniu!
potrzebuję porady, mam na ogrodzie tegoroczny lubczyk, jednak nie jest on w dobrym miejscu ogrodu posadzony, czy mogę go teraz jesienią przesadzić, przezyje?, czy po prostu wysiac nowy w drugim miejscu na wiosnę?

Lubczyk to bylina długowieczna. Możesz przesadzić z dużą ilością ziemi,bo ma długi korzeń i w taki głęboki dołek wsadzić na poziom jak rósł do tej pory. Aktualnie już mu pewnie liście zamierają, powinien przeżyć.

Haniu

Pięknie dziękuję za wizytę u mnie, za życzenia dla Młodych

Przepis na krople wydrukowałam sobie
Rabata bylinowa jak z ogrodów angielskich Ja już też jestem na etapie kupowania bylin i dosadzania.
W poprzednim roku kupiłam Penstemona, nawet podziwiałaś go u mnie, w tym roku jest 4 razy większy i był (kończy kwitnienie) przepiękny cały sezon, a kosztował w granicach 6-8 zł.
Zapewne w następnym sezonie będę musiała go podzielić na 2 lub 3 części, skoro tak powiększa się, więc z czystym sumieniem polecam tą uroczą bylinkę

A tego lata zauroczyła mnie Gaura(też za grosze kupiona), szcególnie biała świetnie trzyma kwiat, nadal je ma

Haniu, ciepło pozdrawiam

Haniu, to jak lubczyk ma jeszcze liście, ściąć i zamrozić sobie juz teraz?

Irenko,tak, zetnij liście oprócz tego najmłodzego środkowego. Ja swojego już opitoliłam.

Grażynko, penstemonów nigdy nie miałam, ale pewnie musi być ten pierwszy raz. Gaurę białą mam, przezimowała tę lekką zimę dobrze, ciekawe jak będzie teraz.
Pozdrawiam.