Witajcie,

Potrzebuje porady i inspiracji na maleńką rabatę przy wejściu do mnie na posesję.
Znajduje się ona przy wejściu do lokalu komercyjnego który wynajmujemy znajomym pod gabinet, który sie mieści na niskim parterze.

Jest to mocno zaniedbane( choć sa tam pozostałości po posadzonej przez poprzedniego wynajmującego żurawki i rojniku)

Plan taki aby to wszystko skopać, dać dobrej ziemi i coś zasadzić aby milej się zrobiło

Jest to strona południowa, więc słońce właściwie od rana, dodatkowym problem jest niskie okno gdzie na wysokości 0,5 m.

Najprościej pewnie byłoby posadzić trawę, ale ja tak pomyślałam o jakiś krzewach liściastych lub iglastych. Tylko jakbyście podpowiedzieli jakie roślinki Ew i w jakiej kombinacji

Myślałam np. O połączeniu odmian berberysów z hostami i np. Berberysami. Co o tym sądzicie?

W załączeniu zdjęcia tej szaro- burek smutnej rabaty





Z góry dziękuje za wszystkie rady i sugestie

Na tej rabacie bez systematycznego podlewania (najlepiej automatycznego) niewiele roślin ma szanse na utrzymanie się, a tym bardziej przeżycie. A już na pewno nie hosty cienio i wilgociolubne. Wszelkie iglaki będą narażone na obsikiwanie przez psy i koty, a to bardzo obniża wartość estetyczną roślin.

Berberysy atrakcyjnych kolorystycznych odmian bez systematycznego podlewania na wystawie południowej szybko stracą liście i wybarwienie. Mitem jest, że wszystkie berberysy są sucholubne.Po za tym aby trzymały elegancki pokrój i należytą formę trzeba o nie dbać - m.in. wycinać stare pędy, a to już do przyjemnych prac nie należy. Lawendę też trzeba systematycznie przycinać. Jest ryzyko, że wymarznie.

Proponuje posadzić sedum, czyli rozchodnik okazały (do wyboru różowo, bordowo, lawendowo lub biało kwitnące) w towarzystwie albo rozplenic, albo turzyc, np. brązowych wzniosłej buchanani i niskiej, zwisającej Bronze form.
To raczej dość nowoczesne nasadzenie, jednakże adekwatne na warunki tej rabaty.

Małgosik,

Właścicielka będzie podlewać i dbać

Jutro ma być to skopane i okaże sie co jest pod spodem - dam znać, ale faktycznie mogą być niespodzianki

Się wtrącę
a nie sądzicie, że od października do kwietnia będzie dość smętnie?
Moim zdaniem dobrze byłoby mieć tam coś całorocznie wyglądającego atrakcyjnie... tylko nie mam koncepcji
Dodatkowo - czy tam nie ma lekkiej skarpy???

Jakoś plącze mi się po głowie myśl, że irga płożąca mogłaby tam fajnie zaistnieć... tylko odpowiednie towarzystwo i układ nie przychodzą mi do głowy