Oczy mi wyszly z orbit na widok Twoich liliowców i lili!

Luki napisał(a)

Tricked Out

Mnie sie bardzo ten podoba ale wszystkie piękne i ciekawe i lilie masz zachwycajace ale to już oczywista oczywistośc ze wszystko u Ciebie piękne. Pozdrówka na ten tydzień.

Gosiu pewnie, że jedziemy

Olu dziękuje bardzo.

Marzenko cieszę się, ale mam nadzieję, że oczęta wróciły na swoje miejsce Wczoraj kilka osób zatrzymywało samochody i robiło zdjęcia, bardzo miłe to było

Bożenko to jeden z 3 moich 'najcenniejszych' liliowców, na zdjęciach był ładniejszy, ale takiej kolorystyki mimo wszystko szukałem i jestem zadowolony.
Również pozdrawiam

Pozdrowienia zostawiam z okazji 301 strony

Bardzo podoba mi się bukiecik siewkowy różowych liliowców Moje liliowce "obracją" ślimaczyska i łamią im płatki

Łukasz zdecydowałam, że zamiast wrzosów na mojej ciągle niedokończonej rabacie - jako obwódka znajdą się żurawki sa jednak bardziej dekoracyjne niż wrzosy - właściwie o każdej porze (no może oprócz zimy), A że słońce tam trochę przypieka - choć nie przez cały dzień - to ja sobie tutaj u Ciebie muszę pobuszować Jeszcze tylko nie wiem jakie kolory wybiorę... Najwyżej będę Cię trochę męczyć oki? Pozdrawiam i dobrego tygodnia

Lukaszu, kolejne rewelacyjne lilie i liliowce! Są cudniaste! Nie dziwię się że im nie możesz się oprzeć. I super że dzielisz się nimi z nami.
A ile masz lilii i liliowców? Masz dokładny spis?

Luki a jak tam Twój aparacik foto? jesteś z niego zadowolony?

Agato dziękuje u mnie na szczęście ślimaków mało, ale nie powiem wiosną zbierały spore żniwa, ale udało się ich pozbyć ręcznie.

Aniu ja wrzosów w ogóle nie lubie, jedyne miejsce gdzie je sadze to donice przed wejściem sezonowo. Żurawki oczywiście polecam no i w razie problemy z wyborem możesz męczyć bez zachamowań

Ewelino dziękuje bardzo. Dokładnie opisane mam liliowce jest 35 odmianowych i ok 15 siewek. Lili dokładnie nie opisuje, ale mam ok 25 odmian (w tym roku złe przesadzanie i nornica pomniejszyły kolekcje) a cebul w sztukach będzie ok 200. Wydaje się dużo, ale na żywo nie widać tej ilości

Aniu z aparatu jestem baardzo zadowolony, fakt przydałby się jakiś profesionalny obiektyw, ale na to będę mógł sobie pozwolić dopiero kieeedyś w przyszłości

Łukasz gratuluję 300 stronki

Wczoraj po braku sobotniego podlewania, spędziłem z wężem, konewkami i zraszaczami całe 3 godziny przy okazji podlałem ostatni raz ogród nawozami.
Zajmuje to wszystko bardzo dużo czasu i zakładam nawadnianie na rabatach, żadne automaty i takie tam, ale linie kroplujące i tak bardzo mi pomogą i zaoszczędza sporo czasu.

Pochwalić się muszę pewną sprawą dotyczącą lili Podczas podlewania ogrodu liczyłem przejeżdzających roweżystów, kilkunastu zawołało coś w stylu "patrza jakie lilie/ ale pięknie pachnie/ zobacz jakie piękne kwiaty), kilka osób nawet się zatrzymało, a najmilsza była jakaś obca Pani, która zatrzymała samochód i pytała czy może zrobić sobie zdjęcia oczywiście z uśmiechem pozwoliłem

Jeszcze jedna sprawa. Wczoraj baardzo się zdziwiłem i omało udławiłem kiedy usłyszałem od rodziców, że mam zacząć jedną z dwóch rabat które są w planach, a ta jedna akurat może być zaczęta bez czekania na montaż kanalizacji Będę się konsultował w jej sprawie