Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Anias 15:39, 15 sie 2015


Dołączył: 31 lip 2013
Posty: 327
Pięknie!! Eh chciałabym miec taki ogród!
____________________
Ania-Ogród piękny mieć..
Donia72 15:42, 15 sie 2015


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Bylinowa bardzo mnie zachwyciła. Co masz tam posadzone?
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
Katkak 16:55, 15 sie 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Łukasz Gunsmoke to chyba jedna z Żurawek, które mi podarowałeś, prawda? Bylinową możesz pokazywać i wierz mi - żadne to męki tylko uczta dla oczu i ogrom inspiracji . Jakie róże masz tam posadzone? Rabatowe? A odmiany chciałoby Ci się podać?
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
polinka 17:08, 15 sie 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Ale trawnik! Przy tych upałach taka zieleń?! Piękna bylinówka
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
omelka1 22:13, 15 sie 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 965
Zaglądam tu często ale nie ujawniam się, dzisiaj muszę przyłączyć się do fanklubu twojej bylinówki.Oczywiście reszcie ogrodu też nic nie brakuje.
____________________
Agata-OGRÓD...niekończąca się opowieść i przygoda
Luki 22:34, 15 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Olu chciałbym posadzić hortensje i kilka bylin, ale tak by nie było jak obecnie porozrzucane po jednej roślince gdzie popadnie, bardziej pogrupować te nasadzenia, a sporą cześć przenieść w inne miejsce.
Strasznie chciałbym dosadzić tutaj jakieś drzewa tylko problemy są dwa, jak posadzę drzewo np w połowie, to prawie cała pozostała prawa cześć rabaty będzie od 11 w cieniu, drugie to wiszące bardzo nisko światłowody zawieszone na słupach rok temu, do tej pory kable elektryczne były dość wysoko, światłowody powiesili o wiele niżej.
Jak już bym sadził drzewa to i tak nie wiem czy 6 śliw Pissardi/Nigr to nie za dużo jak na jedne ogród, bo obecnie mam 4

Justyno no jak kto lubi ja nie lubię prześwietlonych zdjęć i zawsze celowo zmniejszam wartość kompensacji ekspozycji na aparacie, ale następnym razem specjalnie dla Ciebie będzie jaśniej

Mateusz większa już nie będzie

Ilonko bardzo mi miło, zmiany to głównie ograniczenie ilości kolorów bo jednak źle się z tym czuję, w ogrdzie toleruje to kilkadziesiąt razy bardziej niż we wnętrzach, ale w ogrodzie troszkę przesadziłem Na razie myślę

Kasiu teraz zmiany będą dopiero jak będę pewien bo zeszłoroczne były zbyt impulsywne w kilku przypadkach
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 22:40, 15 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Aniu bardzo mi miło

Donia tutaj niedawno wszystko pisałem

Kasiu tak to była Gunsmoke moja ulubiona żuraweczka
Róże na bylinówce to:
William Szekspir
Munstead Wood
Maria Theresia
Queen of Sweeden
Ascot.
Mogę powiedzieć, że na dzień dzisiejszy z wszystkich jestem zadowolony, najmniej z QoS, ale to wina marnych krzewów, które do mnie dotarły, teraz szykuje się do kolejnego kwitnienia

polinko trawnik codziennie podlewany to i jest zielony, mam czas to leję. Studnia, jest chociaż przy taki zużyciu i tak większość z miejskiej... o rachunku na razie nie myślę

Agato witaj, bardzo mi miło
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 22:50, 15 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Zebrały się dzisiaj okropne burzowe chmury, całkowite oberwanie chmury na 20 minut, jezioro na trawniku, później do godziny deszcz się jeszcze utrzymał tak więc podlane mam wszystko bardzo konkretnie... tyle dobra z tej burzy z gradem i wichurą.

Kilka doniczkowych połamane, wielka gałąź z jabłoni złamana spadła tam gdzie 2 minuty wcześniej stał samochód, hortensje leżą, moje drzewa na bylinowej pokrzywione i lekko wyrwane z ziemi, jedna Nigra nie przetrwała by dłużej tej burzy bo leżała cała na bylinach, na szczęście się nie złamała, ale jak pędziłem ratować to już widziałem najgorszy scenariusz. Prądu nie było kilka godzin. Poza tym to wszytko przyklapnięte przez obfity deszcz z drobnym gradem i wszędzie mnóstwo liści.
Zawsze mogło być gorzej, po posprzątaniu nic nie widać, tylko hortensje trzeba powiązać
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Pawlus 22:59, 15 sie 2015


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Szkód nie, ale deszczu zazdroszczę... U mnie grzmiało, chmury szły a nic nie pada. Niech ten sezon się już kończy, był beznadziejny...
____________________
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem
omelka1 07:32, 16 sie 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 965
Niewiadomo cieszyć się czy płakać.Deszcz owszem potrzebny ale po co zaraz tyle szkód.Do nas dotarły tylko marne resztki tego co u Ciebie więc nadal sucho.
____________________
Agata-OGRÓD...niekończąca się opowieść i przygoda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies