Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Luki 09:42, 19 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Julka u mnie teraz pogoda idealna do prac ogrodowych, 25 stopni i słonecznie. Ja na pogodę na prawdę nie mam co narzekać w tym roku mimo kilku niesprzyjających okresów.

Mateusz nie zawsze jest tak kolorowo
W tulipanach nieznoszę liści i tego czekania do ich zaschnięcia kiedy szpecą rabaty.

Kopane pod kanalizacje miało być przy bukszpanowej i przez połowę podjazdu, ale po przeróbkach uda się to ograniczyć do przekopania działki przy samym wjeździe, ewentualnie zniszczeniu, 1,4 przedogródka, ale on i tak do gruntownej przeróbki, więc żadne to straty, rośliny jak będzie trzeba to się wykopie, gorzej gdyby dotarli do mnie w czasie upałów.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
safikey 09:53, 19 sie 2015


Dołączył: 06 mar 2013
Posty: 930
Łukasz ciesz się, że u Ciebie popadało - u mnie na Lubelszczyźnie deszczu nie było już kilka tygodni - masakra a kurzu co nie miara

gdyby nie podlewania roślin - wszystko by popadało, ale trawniki to dopiero porażka
____________________
Słoneczny ogród słonecznej safikey --- Dużo pracy przed nami, czyli wymyślamy swój ogród...
Donia72 11:01, 19 sie 2015


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Łukasz, czy Ty pozwalasz swoim żurawkom kwitnąć, czy też wycinasz kwiaty dopiero jak przekwitają?
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
Iwk4 11:26, 19 sie 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Mi się podobają kwitnæce żurawki, pod warunkiem, że w tle ich gałązki nie kłucą się z innymi kwiatami
____________________
Ogródek Iwony II
Donia72 11:50, 19 sie 2015


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
No ja właśnie na rabacie za domem powycinałam kwiatki i suche listki. Teraz trochę lepiej wyglądają. Ale na rabacie z tą nieszczęsną wierzbą mam żurawki, które wyglądają żałośnie Listki pousychane, jakieś zwiędnięte (za sucho miały). Hosty już w donice przesadziłam.
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
mateuszmichn 13:19, 19 sie 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Tyak o fakt liście tulipanów są denerwujące. Takie suche postrachy na rabacie, a później jeszcze musisz wchodzić w środek rabaty i wykonywać. Nigdy nie wiem gdzie tą ziemię mam odrzucać.
____________________
Mój mały zakątek
Luki 21:50, 19 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
safikey deszcz bardzo pomógł, w stawie w okolicy stan wody podniósł się o kilka centymetrów, a to zawsze coś. Ja na chwilę mogłem zapomnieć o podlewaniu i jutro chyba też dam sobie jeszcze spokój, doniczki jedynie będę musiał nawodnić

Donia zależy, młodym roślinkom wszystkie kwiaty obrywam, aby się nie wysilały na kwitnienie, starszym to wycinam po jakimś czasie jak już zaczną mnie irytować, później do końca sezonu wycinam na bieżąco to co mi nie odpowiada

Iwonko ja też lubię kwiaty żurawek, ale w moich mieszankach nie zawsze to ładnie wygląda, i przy mojej ilości roboty z tym okropnie dużo

Mateusz ja tam nie wykopuje, nie chce mi się mam tak tulipany posadzone, że żeby je wykopać musiałbym zniszczyć rośliny, które w tym czasie zakrywają całe liście tulipanów
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
mateuszmichn 21:54, 19 sie 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Luki napisał(a)


Mateusz ja tam nie wykopuje, nie chce mi się mam tak tulipany posadzone, że żeby je wykopać musiałbym zniszczyć rośliny, które w tym czasie zakrywają całe liście tulipanów


No też dobry sposób. Mnie w szkole uczyli, że trzeba wykonywać.
Jak nie wykonujesz to normalnie wszystko kwitnie i rosnie?
____________________
Mój mały zakątek
Zielona 15:08, 20 sie 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Luki - mmoje gracki dzielone wiosną mają 60cm i zaczynają kwitnąć Te na froncie mają 1,6m i jeszcze bez kłosów, ale w ubiegłym roku też kwitły.
Luki 08:24, 21 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Mateusz powinno się wykopywać i to prawda, ale nie zawsze się da i niestety czym bardziej wymyślne kwiaty tym mniej trwałe i w sumie można je traktować jako jednoroczne... proste liczy się zysk dal producenta

Marto to mnie bardzo pocieszyłaś bo troszkę się tym martwiłem bo nie chciałbym mieć 10 innych miskantów niż posadziłem. W tym roku nadal ich nie widać, ale myślę, że już w przyszłym roku będzie u mnie bardzo trawiasty schyłek lata


Dzisiaj kolejny dzień walki z kostką, w sumie troszkę mi się już to brzydnie, ale sam sobie wymyśliłem Bardzo możliwe, że jeszcze w przyszłym ogrodzie będę kopał nawadnianie, ale,to już trzeba przeliczyć koszty bo trzeba jednak zamontować te 25 zraszaczy, wolałbym to jednak zrobić teraz, niż później na nowo rozkopywać świeży trawnik
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies