Magda.. ja swoje trawy, w tym i rozplenice tnę piła spalinową do żywopłotów Inaczej bym sie zarżnęła na amen
Madżen.. dokupiłam kulek..6 szt.. mniejszych i większych.. Jak szaleć to szaleć..a co
Aniu, dziwne zjawisko, my ledwo nadążamy z oglądaniem efektów Twoich (waszych) prac, a Ty z robotą, która wymaga i czasu i sił pędzisz jak na wyścigach
Marzenko właśnie te lawendu to śmieszne są ta co łądniej i lepiej kwitnie fatalnie wygląda jej kępa, a ta co kulkowana jest to skubana ładnie kwitnie tylko raz a potem ledwo co!
Właściwie frosted curls nie trzeba przycinać, wystarczy wyczesać. Jednak poczochrane i mocn suche końcówki mnie denerwowały. Carexy rosly potem jak szalone.
Sugeruję dokupić wiosną, bo pierwszej zimy sadzone jesienią mi wymarzły. Jeśli sadzić trawy to latem aby się dobrze ukorzeniły lub wiosną.
Myślę, że Twoja sąsiadka widziała co pomyślała lepiej nie wiedzieć
Pewnie gdybym miała bardzo dużo to bym nie czesała... Ale przy moim ogrodzie to prawdziwy relaks
Dolomit zawiera wylącznie magnez i wapń więc wg mnie można go teraz stsować, gdyż nie zawiera azotu, ktory nie jest wskazany jesienią.
Moja stipa przezimowała, więc znów ją mocno przysypię korą , może tej zimy też da rade
Jedyne co robię to sypię na ok 5 cm korę na korzenie póżną jesienią i związuję trawy, zatem jeśli nie będzie minus 30 to wytrzymają. Wymarzły mi w poprzednią bardzo mroźną zimę wyłącznie carexy i rozplenice rosnące na środku ogrodu bez okrycia korą.
Oj cięcie rozplenic a szczególnie miskantów to masakra piłą teksańską....albo sobie kupię jak Irenka sektor akumulatorowy albo je piłą jak ASC będę ciąć....
A ja nadal nie....
Dziękuję Ula
Lepiej szablon do cięcia bukszpanów w kule
Jak sie bawić to się bawić, spodnie sprzedać dom zastawić zaraz pobiegnę do Ciebie obejrzeć!!!