Zawitka dzięki za wyjaśnienie bo właśnie się tego obawiałam że są to śmieciuchy i dlatego ich nie kupię a się nad nimi zastanawiałam. Mnie również nie interesują róże które są ładne tylko w pąkach
potrzebuję około 5-6 krzaków jednakowych białych na rabatę w przedogródku i zastanawiam się nad Artemis ale też się na różach nie znam więc będę podpytywać

bartek_luberda napisał(a)

ładne klony mój po zimie padł i kupowałam drugi raz tylko że czerwony

no to idę pogłaskać swój klonik może mnie polubi i długo pomieszka w moim ogrodzie w każdym bądź razie wykop pod niego był na 2 metry szeroki i na 1,5 m głębki

Ale ten Twój Opuchlaczek to taki słodziak.

ten mały "Opuchlaczek" jest testerem każdej roślinki, po posadzeniu musi każdą zdeptać

Ago, odpowiadam w sprawie hortensji. Anabelle zakwita już w czerwcu, Limelight w sierpniu. Pierwsza rośnie wyżej i na pędach sztywnych w górę.
Osobiście wolę kule Anabell w ilości więcej niż jedna, a Limelight jedną jako bukiet. Wszystko jednak zależy od cięcia, tła itd. Pozdrawiam.

dziękuję Weroniko za odpowiedź u mnie również Limelight zakwitła dosyć późno
skłaniam się bardziej ku Anabelle w ilości 4-5szt ale jeszcze pokalkuluję, jutro wstawię fotki docelowego miejsca hortensji

Ago, poprawiam się, to Limelight rośnie wyżej i sztywno. Przepraszam, bo za późno na edytowanie z poprawianiem.
Z przeprosinami hortensje z Goczałkowic, właśnie wróciłam.
Pierwszy raz spodobały mi się hortensje bukietowe w kolorze. Pozdrawiam.

Weroniko właśnie dzisiaj zakupiłam 5szt Anabell ze względu na to że wcześniej kwitną i takowych jeszcze nie mam,
piękny widok na zdjęciu i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że w ilości tkwi siła

coś mi telefon nie chce być kompatybilny z komputerem i nie mogę zgrać zdjęć, w każdym bądź razie w ten weekend będziemy nadal intensywnie pracować w ogrodzie

fotorelacja z przedogródka




trawa jeszcze nie posiana, czekamy na walec




pod siatką jako żywopłot w pierwszych paru metrach są posadzone cisy a dalej przechodzą w świerki serbskie

za klonem posadziłam 5 krzaczków róż Artemis, przed kocimiętkę
a dalej 5 krzaczków Anabell, nie wiem czy dobrze zrobiłam sadząc tam hortensję ale zamysł był taki aby zamknąć przedogródek przed dalszą częścią wypoczynkową

rabatę wokół drzewa zostawiam na wiosnę bo nie mam pojęcia co tam posadzić, jedynie zrobiłam obwódkę z bukszpanu

POMOCY!

Utknęłam i nie wiem co dalej a i czy w ogóle idę w dobrym kierunku
Może zacznę od tego że chciałabym mieć ogród w stylu angielskim a idę chyba w inną stronę, w ubiegłym roku posadziłam tuje kórnik i teraz wiem że mi nie pasują, w tym roku już z rozwagą na żywopłot dałam min świerki serbskie i te są bliższe otoczeniu w jakim mieszkam, cisy oraz choiny. Posadziłam też kilka krzaczków róż i w tym roku na przedpłociu przed cisami kilka białych Alchymist z innymi mniejszymi kwitnącymi na biało bylinami, przed różami jest kocimiętka i przewrotnik
następny szpaler to Anabelle 5szt i tu kończą się moje pomysły bo idąc tak dalej bez ładu i składu mogę tylko biedy narobić. Wkopałam 1 Danicę a 3 mniejsze czekają na pomysł, ustawiłam też przed żurawki Delta Dawn a pomiędzy liliowiec Stella de oro (oczywiście jeśli będę sadzić dokupię jeszcze 8 żurawek i 3 liliowce ale nie wiem czy o to mi chodzi czy nie jest zbyt pod linijkę, zbyt symetrycznie. Nie wiem jak pociągnąć dalej rabatę tak aby można ją było w miarę finansów dalej zagospodarować. Na pewno chciałabym mieć jeszcze dużo róż i różnych bylin. Mój plan na ten rok to zrobić podstawy i tzw tło

i tak patrząc teraz na te zdjęcia zastanawiam się czy bukszpanów nie pociągnąć za Anabellki do samych żurawek, czy może szukać czegoś innego przed hortki tylko czy nie będzie za dużego misz maszu