Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi kroczkami do celu...

Pokaż wątki Pokaż posty

Małymi kroczkami do celu...

AnnaCh 21:49, 29 kwi 2015


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
paulina_ns napisał(a)
Aniu no szkoda, szkoda, chyba, że expresową przesyłką, ale nie wiem, czy taka istnieje, oczywiście ja płacę . Z moim czasem to jest różnie, mam na głowie cały dom, 5 i 2 latka, także lekko też nie mam Obiad musi być, bo jak głodni to źli i nic przy nich nie zrobię, w ogrodzie bawić się nie chcą ( nie mamy ogrodzenia)uciekają do sąsiada, a jak już zacznę coś robić to jest tylko "mama piciu, mama am, mama bu, mama, mama i mama "

A dużo chcesz tych rozchodników? Może po długim weekendzie bym to jakoś spakowała i podesłała kurierem Przed to już nie dam rady.
Co do dzieci i gotowania to wiem coś o tym, tylko mój Jasio niestety jeszcze nie chodzi i strasznie marudzi jak siedzi w wózku przy mnie, bo mu się nudzi Za dużo nie można zrobić, bo chce na spacer
____________________
Ania - Malutki pod lasem
paulina_ns 22:18, 29 kwi 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
AnnaCh napisał(a)

A dużo chcesz tych rozchodników? Może po długim weekendzie bym to jakoś spakowała i podesłała kurierem Przed to już nie dam rady.
Co do dzieci i gotowania to wiem coś o tym, tylko mój Jasio niestety jeszcze nie chodzi i strasznie marudzi jak siedzi w wózku przy mnie, bo mu się nudzi Za dużo nie można zrobić, bo chce na spacer


Aniu ja nie mam pojęcia jak się takie paczki robi, ale to masz sadzonki? czy jak? zależy ile mogłabyś, każdy się sprzyda mi tam wejdzie pewnie ok 7-8 szt. jakbym chciała gęsto posadzić.

Ja jak moi byli mali ( chociaż wiele jeszcze nie podrośli), ale w sensie, że nie chodzili, brałam do ogrodu kocyk, pudło zabawek, chrupki kukurydziane, biszkopciki, parasolkę przeciwko słoneczną rozsypywałam wszystko na kocyku i zajmowali się, albo jedzeniem, albo zabawkami
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
AnnaCh 22:27, 29 kwi 2015


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
paulina_ns napisał(a)


Aniu ja nie mam pojęcia jak się takie paczki robi, ale to masz sadzonki? czy jak? zależy ile mogłabyś, każdy się sprzyda mi tam wejdzie pewnie ok 7-8 szt. jakbym chciała gęsto posadzić.

Ja jak moi byli mali ( chociaż wiele jeszcze nie podrośli), ale w sensie, że nie chodzili, brałam do ogrodu kocyk, pudło zabawek, chrupki kukurydziane, biszkopciki, parasolkę przeciwko słoneczną rozsypywałam wszystko na kocyku i zajmowali się, albo jedzeniem, albo zabawkami

Jutro zadzwonię do mamy, to wykopie i ocenimy ile sztuk tam będzie
No na kocyk jeszcze za chłodno, chrupki zdają egzamin na jakieś 20 minut.
Problem polega na tym, że on już by dużo chciał, a niewiele może. Główka już pracuje, pomysły wpadają, bo roczek skończył już dawno, 16 stycznia, a nie można zrealizować.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
paulina_ns 07:13, 30 kwi 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
AnnaCh napisał(a)

Jutro zadzwonię do mamy, to wykopie i ocenimy ile sztuk tam będzie
No na kocyk jeszcze za chłodno, chrupki zdają egzamin na jakieś 20 minut.
Problem polega na tym, że on już by dużo chciał, a niewiele może. Główka już pracuje, pomysły wpadają, bo roczek skończył już dawno, 16 stycznia, a nie można zrealizować.


Dziękuję Ci bardzo Aniu No niestety taki wiek...ja mam 2 latka i wszytko odgapia od starszego, tyle tylko, że np starszy przeskoczy przez coś, a młodszy się przewróci i guz. My mamy lekko nie mamy, ale chłopaki podrosną i będzie już lżej
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
MAD 07:41, 30 kwi 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
paulina_ns napisał(a)


Aniu no szkoda, szkoda, chyba, że expresową przesyłką, ale nie wiem, czy taka istnieje, oczywiście ja płacę . Z moim czasem to jest różnie, mam na głowie cały dom, 5 i 2 latka, także lekko też nie mam Obiad musi być, bo jak głodni to źli i nic przy nich nie zrobię, w ogrodzie bawić się nie chcą ( nie mamy ogrodzenia)uciekają do sąsiada, a jak już zacznę coś robić to jest tylko "mama piciu, mama am, mama bu, mama, mama i mama "

O za mna gania 4,5 latek i niespelna 3 latek. Nie ma co, nie jest łatwo wyrwać się do ogrodu.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
paulina_ns 07:54, 30 kwi 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
MAD napisał(a)

O za mna gania 4,5 latek i niespelna 3 latek. Nie ma co, nie jest łatwo wyrwać się do ogrodu.


3 ? to już wyzwanie
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
anna_p_k 12:48, 30 kwi 2015


Dołączył: 30 cze 2014
Posty: 493
super Ci wyszła ta rabatka, moja parwie 3 lata (w sierpniu) i najchętniej to by kopała dziury w ogrodzie, ale zawsze pyata się czy może ciekwe jak długo a jak ktoś przychodzi to mówi już na wstępie "uważaj, nie ruszaj kwatków to mausi" ale wiadomo nawet jak grzeczne dziecko to i tak czas trzeba poświęcić więc ogród w międzyczasie
____________________
Ogródowe-początki
paulina_ns 13:11, 30 kwi 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
anna_p_k napisał(a)
super Ci wyszła ta rabatka, moja parwie 3 lata (w sierpniu) i najchętniej to by kopała dziury w ogrodzie, ale zawsze pyata się czy może ciekwe jak długo a jak ktoś przychodzi to mówi już na wstępie "uważaj, nie ruszaj kwatków to mausi" ale wiadomo nawet jak grzeczne dziecko to i tak czas trzeba poświęcić więc ogród w międzyczasie


Dziękuję Aniu Kochaną masz córcię, moi chłopaki na nic nie uważają, a zwłaszcza ten młodszy, truskawki już przez niego zdeptane, ostatnio wziął nożyczki, którymi robiłam dziurki w folii, nawet nie zauważyłam kiedy, patrzę a on każdą roślinę tnie
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
jona 20:38, 30 kwi 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
paulina_ns napisał(a)


Dziękuję Aniu Kochaną masz córcię, moi chłopaki na nic nie uważają, a zwłaszcza ten młodszy, truskawki już przez niego zdeptane, ostatnio wziął nożyczki, którymi robiłam dziurki w folii, nawet nie zauważyłam kiedy, patrzę a on każdą roślinę tnie


Coś mi się zdaje, że ten młodszy ma swoje wizje ogrodowe i dlatego przycinał
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
AnnaCh 21:16, 30 kwi 2015


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Paulinko dopiero przed chwilą wróciłam do domu. Mąż kąpie Jaśka, więc ja mam chwilę na napisanie do Ciebie. Oto Twoje rozchodniki


Wiem, że wyglądają mało imponująco, ale to się strasznie rozrasta Jutro poszukam takich małych doniczek i Ci je wsadzę. Jest z 10 sztuk
W poniedziałek jakoś spakuję i kurierem podeślę.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies