Nie możesz już usiedzieć w miejscu tak Cię korci, nic dziwnego, w końcu już prawie wiosna, a co planujesz ile rabat i w jakim układzie i co tam posadzisz?

Myślałam, że już jakieś pierwsze foteczki kuchni w trakcie prac zobaczę - no trzymasz nas w napięciu ale czekam cierpliwie

U mnie też taka wichura.probowałam dziś coś podreptać wokół domu,ale nie ma szans-głowę urywa!

Aganiu, czytam o lotosie. Ale fajnie Będę podziwiała
Mnie tez korci, ale nie wiem jak wiosenny start rozwiązać. Sadzonki można kupić w Sadzawce, ale w kwietniu i do połowy maja trzeba by go podpedzic w szklarni, albo innym pomieszczeniu gdzie nie spadnie temperatura, aja takim nie dysponuje.
Podoba mi sie hodowla w dużych misach, donicach. Stałaby taka na tarasie. Widziałam takie rozwiązania w zdjęciach w ogrodach świata, chyba z Tajladii albo z Birmy. W zamowienie bym sie bawiła, tylko traktowała go jako jednoroczna roślinę i co roku na wiosnę kupowała sadzonkę, tylko nie wiem jak tą wiosnę rozwiązać.
Serdecznie

to mój plan, będę kończyć 1 i 2
rabata grujecznikowa czyli ta miedzy 8 a 9 jest zrobiona więc teraz bym robiła przygotowanie gleby pod 8,6, i 5 bo róg rododendronów jest zrobiony
3,4 i rabaty środkowe to przyszły rok więc pewnie tam poplon posieję jesienią i zostawię do zimy
a wstępny plan co ma tam rosnąć jest u mnie na str869 ale wiesz jak to jest..wyjdzie w praniu

Ale fajnie, no nie wiem czy będzie co podziwiać, muszę pozyskać kłącza...mam stare akwaria, tam może mi się uda lotosa podpędzić, szklarni nie mam, hodowla tarasowa w dużych misach też mi się spodobała

Z mojego siania nic nie wyszło z lotosem nasiona się puste okazały Mariusz pokazał jak wyglądają pełne .....moje niestety takie nie są i nic z nich nie wylazło

Kiedy możemy się spodziewać prezentacji kuchni??.