No ciekawe ciekawe... jak zakwitnie to się rozwiąże sprawa. Ale moja bordowa nie jest raczej.
A dzisiaj inaczej zacznę
Maliny wylazły mi z ogródka i wyrosły na przedpłociu... poszłam i nazrywałam.
A potem upiekłam "malinowca"
Mniam... w zeszłym roku odkryłam smak malinowego ciasta i zakochałam się!!!