Ogród raczej wiejski czyli leśniczówka

Ania74 13:50, 01 wrz 2014

Dołączył: 22 wrz 2013
Posty: 801

Do góry

Witaj!
Nie budyniową, tylko zwykłą pianką z cukru i białek i też mniam...

____________________
Ogród raczej wiejski czyli leśniczówka

Ewa_w_ogrodzie 14:09, 01 wrz 2014

Dołączył: 20 lip 2014
Posty: 636

Do góry

Mam maliny w lodówce, może spróbuję wg twojego przepisu, chyba wiem o co chodzi. Jutro idę pierwszy raz do pracy od 4 lat po macierzyńskich, wychowawczych itd. I chyba jakieś ciacho na wkupne by się przydało, a przy okazji domownicy też nie pogardzą.

____________________
Pozdrawiam Ewa nasz ogród wspaniała przygoda czy czarna magia

Ania74 14:44, 01 wrz 2014

Dołączył: 22 wrz 2013
Posty: 801

Do góry

MOże pamiętam składniki, niech pomyślę:

Ciasto:
3 szkl. mąki
5 żółtek jaja
250 g masła
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szkl. cukru

Pianka:
5 białek (o temperaturze pokojowej)
1 szkl. cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

Wszystko zmieszać i wyrobić ciasto. Włożyć je do zamrażalnika, żeby stwardniało.
Po wyjęciu 2/3 ciasta zetrzeć na tarce prosto na natłuszczoną blachę i wstawić do piekarnika na jakieś 12-15 minut na 170 stopni (zależy kto ma jaki piekarnik) aż się zezłoci.
Po wyjęciu upieczonego ciasta ubić pianę z białek i cukru + mąka ziemniaczana.
Na upieczoną warstwę wyłożyć świeże owoce, przykryć pianką i resztą startego ciasta i... do piekarnika!
Na jakieś max 25 minut 180 st., pierwszy raz najlepiej kontrolować naocznie kolor ciasta.

Smacznego! Lekko ciepławe jest boskie!

____________________
Ogród raczej wiejski czyli leśniczówka

AgnieszkaW 14:58, 01 wrz 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749

Do góry

Aniu zachwyca mnie Twój śliczny letni ogród

U mnie taka nostalgia, a u Ciebie tak optymistycznie - ślicznie

Na malinowe ciasto nabrałam wielkiej ochoty, chyba wypróbuję...

Upss, miałam ze dwa - trzy kilo zrzucić, a Ty tu z takimi przepisami??? Wstydź się, gdzie miłosierdzie

____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka

Ania74 22:06, 01 wrz 2014

Dołączył: 22 wrz 2013
Posty: 801

Do góry

Witaj kochana!
Ja właśnie sobie pofolgowałam w urlopie, ale teraz muszę wrócić na prostą...

Ale że ogród "zachwyca"...? Nie no jestem onieśmielona... i ogromnie się cieszę, że jeszcze komuś się podoba... super!

____________________
Ogród raczej wiejski czyli leśniczówka

Ania74 22:22, 01 wrz 2014

Dołączył: 22 wrz 2013
Posty: 801

Do góry

U nas rano 13 stopni... brrr... zimno się zrobiło.
Ale jeszcze jest szansa na ciepłe dni, oby było ich jak najwięcej.

____________________
Ogród raczej wiejski czyli leśniczówka

kosolka 22:28, 01 wrz 2014

Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457

Do góry

No wiesz, 13 to cieeploo!! W piątek rano było 5 jak jechałam do pracy!!

____________________
Ola Kosolkowa pasja

tabliczkazna... 07:14, 02 wrz 2014

Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777

Do góry

Ania74 napisał(a)

MOże pamiętam składniki, niech pomyślę:

Ciasto:
3 szkl. mąki
5 żółtek jaja
250 g masła
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szkl. cukru

Pianka:
5 białek (o temperaturze pokojowej)
1 szkl. cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

Wszystko zmieszać i wyrobić ciasto. Włożyć je do zamrażalnika, żeby stwardniało.
Po wyjęciu 2/3 ciasta zetrzeć na tarce prosto na natłuszczoną blachę i wstawić do piekarnika na jakieś 12-15 minut na 170 stopni (zależy kto ma jaki piekarnik) aż się zezłoci.
Po wyjęciu upieczonego ciasta ubić pianę z białek i cukru + mąka ziemniaczana.
Na upieczoną warstwę wyłożyć świeże owoce, przykryć pianką i resztą startego ciasta i... do piekarnika!
Na jakieś max 25 minut 180 st., pierwszy raz najlepiej kontrolować naocznie kolor ciasta.
Smacznego! Lekko ciepławe jest boskie!