Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja "przyziemna" :) pasja

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja "przyziemna" :) pasja

Jagodaa 22:19, 21 lip 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
ewa004 napisał(a)
U mnie kret szaleje znowu w warzywniaku
Boje się żeby do folii się nie wpakował ,bo będzie po pomidorach .

Ale Emus powiedział ze da mi coś co go skutecznie zlikwiduje ...czekam więc na to coś


Ciekaw, wiesz już co?
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:20, 21 lip 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Gocha napisał(a)
Ja też chcę wiedzieć co skutecznego na kreta będziecie miały bo ja już niedługo oszaleję przez niego. Codziennie po około 10 kretowisk nowych na malutkim nowo zrobionym kawałku wysypanym korą. Okropieństwo.


Niestety, strasznie to irytujące... napracujesz się i później nagle kret...
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:24, 21 lip 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Tess napisał(a)

Jedna uwaga, moim zdaniem ważna. Nie zadeptujemy kretowisk. Ja miałam ten sam problem nad Rozlewiskiem. Co usunęłam kretowiska, zaraz były nowe.
Oczywiście, zadeptywałam. Odkąd zaczęłam zbierać tylko ziemię z kopca, aktywnośc kreta zmalała. Bo kiedy zadeptujemy, to jednocześnie niszczymy mu kanały. A jak kanał zawalony, to on go "odwala". bo to jego (i nie tylko jego) ścieżki poruszania się, ale też cały misternie ułożony system wentylacyjny.


Dobrze wiedzieć, ostatnio nie rozgrabiam, bo nie mam motywacji...i tak za chwile zaś w tym samym miejscu kopiec. Aktualnie nie przeszkadzam kretowi, żeby nie wzmagać jego czujności przed zakładanie pułapki.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:25, 21 lip 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Madzenka napisał(a)
Niesty kret jest tylko potwierdzeniem stołówki z pędrakow i opuchlakow u ciebie....wiem ze to starsznie brzmi ale moze nie walcz z nim. Niech sie wyżywi, potem wszytsko poprawisz... Bo jak nie to i tak opuchlaki ci wszytsko zjedza....


Super... przez kreta zapomniałam o polewce z wrotyczy/u... to już ruina mnie czeka na całej linii (prostej ).
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
AlKa 22:27, 21 lip 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Dziś słyszałam o nowym sposobie na nornice. Podobno włosy trzeba wkładac do tuneli. Jedna pani biega do fryzjerki i zabiera. Ponoć trzeba systematycznie i wytrwale i nornice zwieją.
Mnie osobiście troche to przeraziło, bo ja mam jakąś awersje do włosów ścietych. Jak pomyślę, że potem kopiąc, czy sadząc coś bym sie na te te włosy natknęła, to mnie trzęsie.
____________________
pora na zmiany
Jagodaa 22:31, 21 lip 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
AlKa napisał(a)
Dziś słyszałam o nowym sposobie na nornice. Podobno włosy trzeba wkładac do tuneli. Jedna pani biega do fryzjerki i zabiera. Ponoć trzeba systematycznie i wytrwale i nornice zwieją.
Mnie osobiście troche to przeraziło, bo ja mam jakąś awersje do włosów ścietych. Jak pomyślę, że potem kopiąc, czy sadząc coś bym sie na te te włosy natknęła, to mnie trzęsie.


A to Ci sposób , już trudno, wolę trutkę. Sierść psa zakopywałam w kocimiętce, nie wiem, czy zbieg okoliczności, czy podziałało, ale koty mi już jej nie niszczą .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:43, 21 lip 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Głupia ja, bo w upał przerabiam rabaty, ale już nie mogłam wytrzymać. Amazonom i tak nie jest dobrze w donicy i do tego zbyt na siebie właziły. Drugi rząd przesadziłam więc na rabatę pod duże świerki i...

...to tak miało być w końcu ogarnął mnie jakiś spokój ogrodowy - aaa kret... no to nie, spokoju brak





NA razie są jeszcze niezbyt piękne, ale liczę, że tutaj się zregenerują, bo w drugiej części dnia rabata jest półcienista i więcej tu wilgoci.



Do host nie jestem przekonana, więc może pas AM się wydłuży.





Jeszcze nie wiem, jak sprawdzi się sąsiedztwo AM i kłosownicy, ale trudno. Z daleka AM w tym miejscu najbardziej mi pasują.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
AlKa 22:48, 21 lip 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Nie ma co o kretach, lepiej cudne roslinki pooglądać.
____________________
pora na zmiany
agam 23:23, 21 lip 2015


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 2252
Współczuję walki z kretem, też przez to przechodziłam, ale nie chcecie wiedzieć jaki był finał .
AM to dla mnie porażka, będę wywalać. Za hostami rosną zawilce? Ładnie się rozrosly, gęsto sadzilas 50cm o ile dobrze pamiętam?
Jezowki slicznie wyglądają, a takie maciupkie byly.
I wreszcie mogę zobaczyć jak cały tył wygląda. Ciekawe kiedy na Alle... będziesz trawy sprzedawac
____________________
Aga i Ogródek Agam
Jagodaa 23:29, 21 lip 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Ostatnio poM stał oparty o murek i gadał o rabacie z Incrediball, że po co? Już nie pamiętam co mu odpowiedziałam, a on

W końcu zrozumiałem, że to nie jest po to, żeby było skończone...

Fajne hasło: Ogród nie jest po to, aby był skończony
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies