A ja się tak dziwiłam,że podzieliłaś żurawkę na 14 wczoraj ze swojej zrobiłam 16
Pozdrawiam

ModraSowa napisał(a)

A ja się tak dziwiłam,że podzieliłaś żurawkę na 14 wczoraj ze swojej zrobiłam 16
Pozdrawiam

i niemożliwe staje się możliwe czary mary cudowne rozmnożenie

marta_d napisał(a)

i niemożliwe staje się możliwe czary mary cudowne rozmnożenie

W przyszłym roku też spróbuję

marta_d napisał(a)

i niemożliwe staje się możliwe czary mary cudowne rozmnożenie

A takie były mizeroty jak je kupiłam wiosną. wystarczyło im pare miesięcy.Choć to chyba też zależy od odmiany, bo widzę że inne już marniej.

Napia napisał(a)

W przyszłym roku też spróbuję

A ja postanowiłam kupić jeszcze kilka odmian po jednej i niech się mnożą

Opuchlaki gryzą żurawki od korzeni po czym cała roślina zamiera więc nie wiem czy to one Najlepiej wykop sadzonkę i sprawdź co kryje się w ziemi

Marta, ale masz już dłuuugi wątek Zaczęłyśmy niemalże razem, ale Ty wyprzedziłaś mnie w przedbiegach. Gratuluję Ogrodu, jest coraz piękniejszy pozdrawiam

ModraSowa napisał(a)

A ja postanowiłam kupić jeszcze kilka odmian po jednej i niech się mnożą

Dobry pomysł. A potem będziemy się wymieniać

Marta gdzieś Ty ? Wracaj

Marta, ostatnio czytam o opuchlakach, u mnie chyba mała inwazja, jeśli chcesz się przekonać czy je masz wyjdź z domu z latarką ok 22.00 łażą po ścianach, przez ostatnie dwa tygodnie złapałam u siebie ok 40 szt, chodziłam przez kilka nocy, najwęcej znalazłam nie na roślinach tylko ścianach budynku właśnie. Niestety nie ma na nie idelanego stu procentowego środka, wszystko jest w wątku o tych chrząszczach, jest też świetny artykuł Danusi, poszukaj w wyszukiwarce ogrodowiska.
Mam dziwne uczucie że u mnie pojawiły się właśnie z żurawkami, i nie jestem pierwsza, która to pisze, dlatego mam zamiar ograniczać je w swoim ogrodzie, mimo że bardzo mi się podobają, pozdrówka