Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Ewy

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Ewy

barbara_kraj... 23:04, 06 maj 2016


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ewo, plany planami, ale zdrowie ważniejsze. Jeszcze ważniejsze to to, że rokowania są świetne. Jeśli chcesz uniknąć zabiegu, trzymaj tę ortezę do skutku.

Ładnie przycięłaś Perowskię, szkoda tylko tych patyczków ze sporymi przyrostami. No, ale rozumiem, kłopoty ze zdrowiem, praca plus budowa to wystarczy, aby roślinka na zabieg poczekała.
A widziałaś moją? Przyrosty przynajmniej o połowę mniejsze.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Nallar 23:28, 06 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
barbara_krajewska napisał(a)
Ewo, plany planami, ale zdrowie ważniejsze. Jeszcze ważniejsze to to, że rokowania są świetne. Jeśli chcesz uniknąć zabiegu, trzymaj tę ortezę do skutku.

Ładnie przycięłaś Perowskię, szkoda tylko tych patyczków ze sporymi przyrostami. No, ale rozumiem, kłopoty ze zdrowiem, praca plus budowa to wystarczy, aby roślinka na zabieg poczekała.
A widziałaś moją? Przyrosty przynajmniej o połowę mniejsze.

Czyli pierwsze cięcie mam już za sobą
Patyczki Basieńko wetknęłam do ziemi, jeśli coś z nich będzie, a upomni się "chętny" to wyślę gotowe sadzonki. Twoją widziałam chyba wczoraj, myślę że powodem mniejszych przyrostów może być to że Twoja ma bardziej zdrewniałe badylki.

Ortezę mogłam nosić przynajmniej od stycznia, szkoda gadać.

____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
barbara_kraj... 23:43, 06 maj 2016


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Nallar napisał(a)

Czyli pierwsze cięcie mam już za sobą
Patyczki Basieńko wetknęłam do ziemi, jeśli coś z nich będzie, a upomni się "chętny" to wyślę gotowe sadzonki. Twoją widziałam chyba wczoraj, myślę że powodem mniejszych przyrostów może być to że Twoja ma bardziej zdrewniałe badylki.

Ortezę mogłam nosić przynajmniej od stycznia, szkoda gadać.



Do odważnych świat należy.

No i to, że u Ciebie, Ewo, zaciszniej, a u mnie wiatr hula.

Rzeczywiście szkoda, że tak późno tę ortezę i odpowiednie leki dostałaś, ale musisz być dobrej myśli, bo przynajmniej leczenie po wielu perturbacjach rozpoczęte.

Za tulipanki dziękuję.

Irysek dla Ciebie


____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
anabuko1 07:30, 07 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23548
Ale ładny irysek taki dwukolorowy, lub więcej.
Ja mam tylko żółte i dwa odcienie granatu.
Ale i te też cieszą
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Katkak 08:11, 07 maj 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Nallar napisał(a)
Wróciłam od chyba najbardziej zorientowanego w temacie chorób nadgarstka ortopedy.
Mam (chyba) diagnozę
Zespół de Quervaina (ang. de Quervain syndrome) Uprosiłam o nie podawanie blokad, dostałam tablety, mazidło. Miałam do wyboru gips albo orteze i z dwojga złego wybrałam "bramkę numer 2" co bym łapkę mogła umyć i się podrapać po niej mogła. Po miesiącu do kontroli, jeśli nie będzie lepiej czeka mnie zabieg.
Rączkę mam oszczędzać, wypoczywać i się nie denerwować (same te zalecenia mnie wnerwiły) Doktorek nie ma pojęcia ile ja miałam planów.
No trudno będę musiała się z tym uporać.
Łapka wygląda tak, prawda że ładnie?


Ladnemu we wszystkim ładnie .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Nallar 08:48, 07 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
barbara_krajewska napisał(a)


Do odważnych świat należy.

No i to, że u Ciebie, Ewo, zaciszniej, a u mnie wiatr hula.

Rzeczywiście szkoda, że tak późno tę ortezę i odpowiednie leki dostałaś, ale musisz być dobrej myśli, bo przynajmniej leczenie po wielu perturbacjach rozpoczęte.

Za tulipanki dziękuję.

Irysek dla Ciebie



Irysek śliczny, bardzo dziękuję.Moje iryski jeszcze nie wystartowały.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 08:52, 07 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
anabuko1 napisał(a)
Ale ładny irysek taki dwukolorowy, lub więcej.
Ja mam tylko żółte i dwa odcienie granatu.
Ale i te też cieszą

Aniu, mnie też się podoba ale to nie mój, to irysek Basieńki.
Twoje urokliwe granaty widziałam.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 08:54, 07 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Katkak napisał(a)

Ladnemu we wszystkim ładnie .


ha, ha, ha.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Flower1 08:57, 07 maj 2016


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 2278
Nallar napisał(a)
Wróciłam od chyba najbardziej zorientowanego w temacie chorób nadgarstka ortopedy.
Mam (chyba) diagnozę
Zespół de Quervaina (ang. de Quervain syndrome) Uprosiłam o nie podawanie blokad, dostałam tablety, mazidło. Miałam do wyboru gips albo orteze i z dwojga złego wybrałam "bramkę numer 2" co bym łapkę mogła umyć i się podrapać po niej mogła. Po miesiącu do kontroli, jeśli nie będzie lepiej czeka mnie zabieg.
Rączkę mam oszczędzać, wypoczywać i się nie denerwować (same te zalecenia mnie wnerwiły) Doktorek nie ma pojęcia ile ja miałam planów.
No trudno będę musiała się z tym uporać.
Łapka wygląda tak, prawda że ładnie?


Ewciu ja tez mam cos z nadgarstkiem ,jak sie porządnie narobie w ogrodzie drętwieje mi ręka w nocy i strasznie boli...
Piękny pigwowiec i tulipanki, zdrowka życzę
____________________
Magda- Wyczaruję ogród*** Wizytówka
Nallar 09:11, 07 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Flower1 napisał(a)

Ewciu ja tez mam cos z nadgarstkiem ,jak sie porządnie narobie w ogrodzie drętwieje mi ręka w nocy i strasznie boli...
Piękny pigwowiec i tulipanki, zdrowka życzę

Madziu, nie czekaj, znajdź dobrego ortopedę i działaj. Schorzenia nadgarstka są paskudne do leczenia więc im szybciej się je rozpocznie tym szanse na wyleczenie większe.

Byłam już u Ciebie na porannej kawie.
Zazdroszczę porządeczku w ogrodzie
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies