Ja tez warzywa tylko do bieżącego uzycia i też do niego bez serca.... i widac zawsze efekty.
Moj wnusio byl czarny i zrobil sie blondyn.
Padła mysz a teraz komorka... i po forum. [/quote
Wiesz Anek warzywniak to moja kula u nogi jak widze jakie warzywa ma sąsiadka to o moich nawet nie wspominam ...ale co tam nie mam serca do nich i one tez mnie nie kochają jak mam wyrywać chwasty w warzywniku to mnie mdli ,wolę 100 razy wyrywać na rabatce tak juz mam Wnusi na razie ciemny ,ale pożyjemy zobaczymy co na główce urośnie buziaki ,kurcze co tam Ci wszystko pada ,odczaruj

Jagódko, pozdrawiam....zdrówka życzę i dziękuję, że pamiętasz o Kamiennym

Kuruj sie moja droga, miłego i zdrowego weekendu życzę

Jagódko zdrówka,ono najważniejsze i udanego weekendu życzę U nas też chłodno,wczoraj znów lało.