Aguś ciagle mi się wydaje ,ze robie z tego samego miejsca ,ale staram sie robić fotki z innego miejsca czasami coś wychodzi ciesze sie ,ze się Tobie podoba ozdrówka miłego wieczoru
Beatko to straszne ,ja sie okropnie boję burzy , tym bardziej ,ze kilka lat temu piorun uderzył w nasz dom ,skończyło sie na uszkodzonych urzadzeniach elektrycznych i dwóch niewielkich dziurach w ścianie ,ale co przeżyłam to przeżyłam
Beatko jesień nadchodzi ,ale ja bardzo lubie jesień ,tak,ze nie narzekam pozdrówka niedzielne i buziaki
Grażynko te hortki ładnie się przebarwiły ,ale mam jeszcze w innym miejscu i tamte nie są takie ładne oleandry fajne ,ale kłopot z przechowywaniem i tarcznikami ,które zimą najcześciej je dopadają a latem podlewanie oleandrów to druga zmora ,wiecznie wody potrzebują Grażynko pozdrawiam niedzielnie i buziolki