Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Brązowienie iglaków

Pokaż wątki Pokaż posty

Brązowienie iglaków

Mazan 18:09, 23 lip 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
07_Rene

Żywopłot to duże zagęszczenie roślin na jednostce powierzchni sprzyjające nie tylko infekcjom i szkodnikom, ale także typowym chorobom fizjologicznym, dlatego uważam, że należy się zabezpieczyć w podstawowe środki ochrony czy to ekologiczne stosowane częściej i systematycznie, czy konwencjonalne stosowane najczęściej jako interwencyjne, czego nie popieram.
W tym przypadku najlepiej zastosować środek o szerokim spektrum działania - topsin pomógł, ale nie do końca, a na osłabione i przycięte rośliny mogą się "załapać" inne, co utrudni rozpoznanie i podniesie koszt ochrony. Proponuję Bravo/Gwarant lub Dithane. Jeśli to ten 'grzybek' to należy też podlać nieco, ponieważ lubi też korzonki.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
07_Rene 20:45, 23 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Mazan napisał(a)
07_Rene

Żywopłot to duże zagęszczenie roślin na jednostce powierzchni sprzyjające nie tylko infekcjom i szkodnikom, ale także typowym chorobom fizjologicznym, dlatego uważam, że należy się zabezpieczyć w podstawowe środki ochrony czy to ekologiczne stosowane częściej i systematycznie, czy konwencjonalne stosowane najczęściej jako interwencyjne, czego nie popieram.
W tym przypadku najlepiej zastosować środek o szerokim spektrum działania - topsin pomógł, ale nie do końca, a na osłabione i przycięte rośliny mogą się "załapać" inne, co utrudni rozpoznanie i podniesie koszt ochrony. Proponuję Bravo/Gwarant lub Dithane. Jeśli to ten 'grzybek' to należy też podlać nieco, ponieważ lubi też korzonki.

Pozdrawiam


Straciłam pewność. Wolę pokazać mądrzejszemu, bo może oprócz grzyba jest jakieś inne choróbsko. Wypatrzyłam, że pęka kora na niektórych gałązkach, a te które uschły odłamują się, jakby ktoś je poturbował (szczerze to początkowo myślałam, że sarny mi je podgryzły). Zdjęcia zrobione przed przycięciem i opryskiem.
Część tuj sadzona w ubiegłym roku obsypana korą, część tej wiosny bez kory. Choruja wszystkie.







Te dwie są najgorsze...


____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Mazan 21:28, 23 lip 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
07_Rene

Widzę spękania kory. Może to oznaczać przenawożenie lub/i nadmierną wilgotność. Ponadto są objawy fuzariozy. Chroba występuje tak często jak szara pleśń. Różni je tylko miejsce występowania - szara pleśń zaczyna od środka, natomiast fuzarioza od zewnątrz. To choroby występujące na wielu różnych roślinach. Fuzariozy nie widać jedynie na najmłodszych przyrostach, dalej są koloru lekko pomarańczowego. To zarodniki grzyba. Dlatego łatwo atakuje gdyż zarodniki są roznoszone przez wiatr. To zmusza do zabiegów profilaktycznych, później zaatakowane pędy zasychają, a choroba roznosi się dalej. Dobrze ze zastosowałaś topsin, powtórz za 7 - 10 dni.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
07_Rene 21:33, 23 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Mazan napisał(a)
07_Rene

Widzę spękania kory. Może to oznaczać przenawożenie lub/i nadmierną wilgotność. Ponadto są objawy fuzariozy. Chroba występuje tak często jak szara pleśń. Różni je tylko miejsce występowania - szara pleśń zaczyna od środka, natomiast fuzarioza od zewnątrz. To choroby występujące na wielu różnych roślinach. Fuzariozy nie widać jedynie na najmłodszych przyrostach, dalej są koloru lekko pomarańczowego. To zarodniki grzyba. Dlatego łatwo atakuje gdyż zarodniki są roznoszone przez wiatr. To zmusza do zabiegów profilaktycznych, później zaatakowane pędy zasychają, a choroba roznosi się dalej. Dobrze ze zastosowałaś topsin, powtórz za 7 - 10 dni.



Pozdrawiam


Przenawożenie raczej odpada, bo lekko nawoziłam tylko tuje z ubiegłego roku, nowych nie. Po tym co napisałeś podejrzewam, że moje graby też mają tego grzyba... Też zrobie oprysk...

Bardzo serdecznie Ci dziękuję za pomoc. Podziwiam Twoją wiedzę...
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
marc73 11:58, 06 sie 2015

Dołączył: 03 lip 2014
Posty: 4
Witam
Od kilku miesięcy z moimi żywotnikami dzieje się coś niedobrego.
Przyznam się, że niestety nie dbałem o nie za bardzo. Sugerowałem się innymi, które wsadziłem 5 lat wcześniej i z którymi nie miałem żadnych kłopotów.
Czy w stanie jakim są na zdjęciach można je jeszcze ratować? Jeśli dobrze myślę, to prawdopodobnie jestem kolejnym, który dał się namówić na matę...
Została zdjęta przedwczoraj, po przeczytaniu kilkunastu stron z tego tematu i tematu o samej macie.



Pytanka, które mam:
Dlaczego otrzepywanie z igieł powinno odbywać się na coś położonego pod tuję?
Czy w tej chwili wystarczy samo obfite podlewanie, czy dodać do tego magnez też?
Czy otrzepane igły odrosną?
Dwie tuje na ostatnim zdjęciu - po lewej chyba zdrowa, po prawej suszona, ale z nasionami. Która ma większe szanse na przeżycie? Czy ta jedna po prostu nie ma (jeszcze) nasion i nie należy się tym przejmować?




Z góry dziękuję za odpowiedzi
Mazan 13:05, 06 sie 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Marc73

Mam pytanie: czy drzewka "widziały" wodę w ostatnim kwartale? Drugie pytanie: z jakiego powodu tak rozległa rana na pniu drzewka?
Widoczna jest szara pleśń, jeśli przeniknęła przez ranę trudno będzie drzewko uratować.
Żywotnik ma łuski nie igły. Otrzepywanie na podłożony ekran ma na celu zebranie opadających fragmentów, które są najczęściej porażone chorobą. Rośliny tworzą szyszki w niekorzystnych warunach, najczęściej jest to efekt braku wody. Teraz potrzeby jest oprysk fungicydem - może być Brawo/Gwarant lub Dithane i Topsin po 7 - 10 dniach zależnie od wilgotności oraz podlewanie.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
marc73 13:49, 06 sie 2015

Dołączył: 03 lip 2014
Posty: 4
Tak jak napisałem nie opiekowałem się nimi zbytnio. Więc woda jedynie wtedy, gdy leciała z nieba.
Jeśli chodzi o szarą pleśń - muszę sprawdzić, jak będę w domu.
Pisząc igły miałem na myśli łuski - bardzo duży skrót myślowy.
Pisząc o oprysku to Topsin stosować po 7-10 dniach po Brawo, Dithane?
Mazan 17:08, 06 sie 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Marc73

Tak, opryskiwać najpierw Bravo lub Dithane i po 7 - 10 dniach - zależnie od wilgotności powietrza, wyższa wilgotność krótsza odległość czasowa - należy zastosować Topsin ewentualnie Biosept czy Biochikol.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
marc73 18:58, 06 sie 2015

Dołączył: 03 lip 2014
Posty: 4
Mazan
Dziękuję za wskazówki. Wracając jeszcze do podlewania - tylko woda czy z magnezem?
Według zasady - najpierw pić, potem jeść.
Poniżej zdjęcia pnia drzewka. Takie na pewno było kupione z hodowli. Nie zwróciłem na to uwagi.



Teraz w kolejności pień drzewka suchego (inne niż pierwsze) oraz zdrowego. Wydaje mi się, że kolor tych suchych nie odbiega od tej zdrowej. Ale nie mam też wprawnego oka.

Mazan 20:34, 06 sie 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Marc73

Fotka 1 przedstawia bliznę po usuniętej gałęzi w podobnym wieku co powyżej. Fotka 2 to typowe objawy suszy, natomiast fotka 3 ukazuje infekcję grzybową - ciemny pasek na pniu i przebarwienia najmłodszych przyrostów. Jeśli pasek jest nieco wklęśnięty lub sprawia takie wrażenie, a przebarwienia pomarańczowe to masz do czynienia z fuzariozą /zarodnikuje na wielu roślinach, a przede wszystkim zbożach i trawach/.
Dobrze to ująłeś: "najpierw pić, ...". Żeby nawozić trzeba glebę dobrze zwilżyć w przeciwnym razie wywołasz zjawisko nazwane suszą fizjologiczną.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies