Ja bym je sadziła co 10-15cm, akurat korzenie będą w dołkach miały luz. Po posadzeniu (przy sznurku) wyrównaj im jedną wysokość. Śmiało ciachnij, to szybko się zagęszczą i nabiorą masy.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Przeczytałam u Kasi Twoje pytanie i się wtrancam Może jeszcze nie kupiłaś i pomogę.
Mi też podoba się najbardziej ta drobna, ciemna, przekompostowana przypominające ziemię. Najładniejszą, którą widziałam to z firmy AthenA (http://athena.com.pl/Athena-Kora-Ogrodnicza.html). Worki są drogie, o ile pamiętam ok. 12zł/worek 80l. Czyli tyle, ile potrzeba na 1 m2. Druga w kolejności, to kora polecona mi kiedyś przez założycielkę Ogrodowiska, kora mielona Natura (http://natura-podloza.pl/nasze-uslugi/). W CO droga, ale u producenta taniej, ja chyba płaciłam 5,5 czy 6zł/worek 50l w ubiegłym roku.
Mieszczą się w Kobyłce, więc można sobie podjechać, obejrzeć. Dostarczają do klienta.
Co do obserwacji zachowania tej kory na rabatach: w momencie wykorowania wygląda bardzo dobrze, ale po roku prawie jej nie widac, bardzo "znika". Może to dlatego, że sporo sadziłam. A przy sadzeniu roślin trudno ją odgarniać, bo miesza sie strasznie z glebą. I w ten sposób znika.
wkleję na szybko, sadzonki nie są szerokie, takie strzeliste bardziej można powiedzieć, na pewno różnią się od supermarketowych np. w szkółkach akurat nie widywałam takich małych bukszpanów.
z tej perspektywy lepiej
ostatecznie się nie stykają, zrobiłam tak żeby wystarczyły na ten odcinek, następnym razem spróbuję kupić większe sadzonki.
Bardzo się cieszę że się wtrancasz zapraszam do wtrancania częściej
nawet wzięłam garść tej parkowej kory do reklamówki żeby zrobić zdjęcie i pokazać jak wygląda ale nie było kiedy. Dobrze że mi o tym piszesz, na w sumie niewielką rabatę poszło mi z 11 worków kory a przydałyby się jeszcze ze dwa żeby było po forumowemu ok 5 cm. To też spory koszt.
Twoja kora znika czyli musiałaś dosypywać a co z chwastami ? Ta kora parkowa to wyglądała jakby była przemieszana z torfem, nie wiem czy tak się praktykuje.
Dziękuję za miłe słowa, wiem że daleko mojej obwódce do wielu ogrodowiskowych ale i tak mnie cieszy
Trawa jest wycięta trochę krzywo bo podkopytwałam bez sznurka. Teraz czekamy czy coś padnie.
Mam jeszcze problem z jeżynami, na jesieni miałam wielkie jeżynowisko 5 m na 5 pędy tworzyły aż kopiec. Mąż wszystko na jesieni wyciął potem jak był koparka podrównać to prosiłam żeby w tym miejscu przewalili ziemię a i tak odbija, co dziennie wyciągam nowe pędy akurat właśnie jest na tej zrobionej rabacie, próbowałam psikać raundapem ale wychodzą ciągle kolejne. Czy to się kiedyś skończy ?
pewnie koparka poprzecinała pedy, ale i tak zostały w glebie, więc teraz wybijają
niestety nie mam doświadczenia z jezynami, ale pewnie to bardzo trudna walka, tylko usuniecie korzenia z ziemi poskutkuje, niestety mechaniczne, bo nie wszystko wybijesz pod ziemią
Roundup'owi jestem bardzo przeciwna, powinni wycofać truciznę
trudna walka Cię czeka, jesli już masz zasazenia na rabacie, powodzenia, 3-mam kciuki
o mieszaniu kory z torfem - nie słyszałam w kontekscie korowania rabat (jako element użyźnienia ziemi rodzimej, zmieszania z nią - już tak: pod RH oraz hosty), chyba na takim podłozu z torfem coś by wyrosło, gdyby go dodac, a przeciez chodzi o to, zeby nie rosło to "coś"
może to po prostu tak drobna kora, pokruszyła się na drobniusie elementy i wygląda jak torf
trasznie mi miło że zajrzałaś do mnie, Twoje choiny są jakby o rok mniejsze od moich ( tak na oko) więc moje powinny być za 3 lata mniej więcej takie jak Twoje teraz, oooo, cierpliwości moja wystawiona jesteś na próbę , z tej perspektywy wydaje mi się że to wieki całe...
Musze pomyśleć nad dalszą częścią ogrodu.
Kiepsko u mnie z czasem ale postaram się w weekend coś narysować i wkleić może coś doradzicie.
Bardzo na to liczę