Ja mam swoje na totalnej patelni, nie rosną pod drzewami, tylko przy krzewie pecherznicy. Maja tak ok. 120 cm. Mam je od jesieni.Szczerze nie wiem czy im dobrze ale tam na razie zostaną.
Nina, widocznie mają tam dobre warunki.
Danusia robiła zdjęcie Zebrinusów w ogrodzie przy białym domu po roku, ale nie wiem, na jakiej stronie. Może później znajdę
edit: Znalazłam Zebrinusy sadzone przez Danusię:
Iwonko , zebrinus potrzebuje CZASU !!! , podobnie jak inne trawy. Wysokość mojego zebrinusa po kilku latach to ok. 140-150 cm.nigdy nie kwitł, zeszły rok był chyba ewenemetem jeśli chodzi o kwitnienie traw.Wielu osobom zakwitł zebrinus , ale mnie akurat nie .
Myślałam nad twoim hostowiskiem pod brzozą (oczywiście hosty na jesień dostaniesz),czy jesteś pewna że chcesz je posadzić pod brzozą . Ziemię masz piaskową, brzoza to niezły pijus, czy hosty będą dobrze rosły ?
Moje hostowisko jest pod brzozą, ale ja tam glinę, w tym miejscu akurat jest bardzo ciężka ziemia .
Ewuniu, różyczka śliczna. Ma tyle płatków. W zeszłym roku mi się takie nie podobały, teraz jestem w nich zakochana.
Jaka to angielka?
Mój Graham Thomas wczoraj dostał więcej miejsca - wyciepałam busz bratków. Została tylko lawenda. Dziś rozkwitło więcej kwiatów
Fajnie odbija się w starym lustrze
Dobrze Ewuniu, że napisałaś o Zebrinusie. Masz może jego fotkę dla zobrazowania?
Podsypię mu lepszej ziemi w takim razie Czytałam o tym, że trawy wyjątkowo rok temu kwitły w nadmiarze, bo byłą poprzednia zima krótsza.
Ewa, moje hostowisko będzie małe. Jedna hosta tam jest, może jeszcze dwie lub trzy? Jak myślisz?
I jak tak piszesz, to zastanawiam się, czy do gleby nie dołożyć trochę gliny? Mam dostęp(powiedzmy), więc jest możliwe, aby ją w małych ilościach wymieszać. Tylko czy na dno dać warstwę, czy wymieszać z ziemią?
Pod brzozę wymieniłam ziemie na ziemię kompostową - 2 taczki, wymieszaną z przeleżałbym obornikiem (wiaderko 10 l). Póki co dostaje sporo wody
Brzoza jest prezentem, musiałam tylko wsadzić ją w te upały do gruntu, bo donica ciągle przesychała. Nie wiem, jak w szkółce ona rosła w donicy ?
A za miskantami będzie ścianka wodna. mogłabyś mi sfocić swoją? Chyba mam coś kiepskie fotki "
W cieniu 36 stopni jest teraz.
Niebo bez chmur.
edit: o 15 było już 39 stopni- roślinki w nogach miały mokro, a górą padały
Młody męczył nas, by pojechać nad jezioro. Tam pokazały się wreszcie pierwsze chmury.
Po powrocie nad nami słońce przenikało zza chmur, aż pobiegłam po aparat. Gdzieś daleko pojawiła się delikatna tęcza:
Bokami pogrzmiewało i nastała cisza. Nawet wiatr nie wiał.
A dziś od szóstej rano pada deszczyk