Alinko, bardzo fajnie wyszło
Podglądałam i kibicowałam, ale że nie umiem projektować, to cichcem odwiedzałam
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
przedogródek uporządkowany gruntownie
jeśli mogę, na słup ani dławisz, ani milin moim zdaniem się nie nadaje, mam i widzę, że zbyt ekspansywne
kokornak owszem, po czasie będzie przybierał w obwodzie, ale do przeżycia
zimozielony bluszcz byłby idealny, ale czy nie będzie przemarzał, słup to nie drzewo, na których radzi sobie znakomicie, a może jakaś hortensja pnąca?
pozdrawiam
dziękuje za aprobatę ...wiesz jak nam na tym zależy
a wiesz wytrwałości to mi nie brakuje ..gorzej z cierpliwością
Tak upycham Kasiu , ale już koniec .nie ma miejsca
Ulka też pozdrawiam cieplutko ..fajna pogoda .taka jesień kocham
Justyna -zobaczę jak to na wiosnę jak poprzycinam będzie wyglądało .buksy zawsze mogę wyrzucić .
Marzena taka pora .po leniwym lecie trzeba popracować .ty też rewolucje robisz co rusz
Teresa ja to rozumiem .tez czasem oglądam i nijak do głowy pomysły nie przychodzą żeby pomóc
o słupie już nie rozprawiam , bo nic się tam nie nadaję .kokornak lubi półcień a tam patelnia i nieraz 5 st.więcej niż w tyle ogrodu ,więc nawet bluszcz to by uschnął . miałam go na takiej wystawie na pergoli . suche liście były .hortensja na patelnie tez nie za bardzo .wiciokrzew tam miałam to non stop mszyce i mączniak .tak może być tylko słup