Obiadek na tarasie fajna sprawa.

Życzę wakacyjnego luzu!To nic ,że w ogrodzie,ale zawsze :luz to luz!

Ohhh dziewczyny nie wiecie nawet jak mi smakowały te zwykłe "fjiti" (frytki) jak mówi mój Kuba na tym tarasie
Hania ja nie umiem leżeć i odpoczywać. Ja raczej z tych "aktywnych" wypoczywających jestem. To nic, że teraz nie moge ruszać szyją i nadgarstkiem

Ahhh i jeszcze te rabaty gotowce







Do ostatniej dałabym troszkę bieli, żeby trochę dac świeżości.... Ciekawe, która by Wam się najbardziej podobała???
Poza tym, tak sie zastanawiam czy nie lepiej jednak pójść w krzewy.... Tylko przy założeniu, że ogród ma "pachnieć i szumieć" krzewy raczej mogą byc dodatkiem.... a może się mylę?

Mnie podoba się ta druga

a mnie wszystkie w ostatniej bieli brakuje) obiad zawsze smakuje na świeżym powietrzu, a ryba jest w tym waszym cieku?)

Mi każda się podoba

Neska napisał(a)

Mnie podoba się ta druga

Mnie też

Dziś Jakuba,więc Kubusiowo dostaje prezent!

Powodzenia w nasadzeniach!

Hihihihi to Dziewczyny typowałyście jak mój M. Jemu też się podoba druga i jak tak chciał tak będzie miał
Haniu, w imieniu Kuby, z całego serducha dziękuje

Małgoś a co to za książka?