Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Kiedyś będzie tu ogród

Tess 16:05, 06 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12098
A co byś tam chciała? Kwitnące byliny czy trawy, czy co?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 16:07, 06 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12098
Mirka napisał(a)
Dokładnie jak napisałaś i przykryć butelką bez nakrętki :Teraz odpowiedni czas na robienie sadzonek zielnych.To do dzieła Tess

Mirka, idę do Ciebie po dokładną instrukcję.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
07_Rene 16:42, 06 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
anka_ napisał(a)
Kasiu zdjęcia dereni białych, o których była mowa.



Drugi- czysty gatunek- chyba bliższy twoim wymaganiom.





Mam kilka takich dereni... kupiłam jako sibirica, ale w markecie to nie wiadomo do końca jaki to.... odporne, kwitną na biało, zero problemów w z nimi... jestem zadowolona..

Sadzonki zielne możesz też w doniczce robić, tylko przykryć woreczkiem. Ja jakoś wolę w doniczce Teraz próbuję ostróżkę w ten sposób rozmnożyć.

Kamienny murek przy piwniczce super się prezentuje
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 16:46, 06 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
anka_ napisał(a)
W którymś z wątków była mowa o wyrzucaniu przez bociany piskląt z powodu suszy (braku pożywienia). Tej parce na szczęście się udało wykarmić całą trójkę.





Myszołów



To się nazywa obcowanie z naturą Ekstra
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
anka_ 22:08, 06 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
07_Rene napisał(a)


Mam kilka takich dereni... kupiłam jako sibirica, ale w markecie to nie wiadomo do końca jaki to.... odporne, kwitną na biało, zero problemów w z nimi... jestem zadowolona..

Sadzonki zielne możesz też w doniczce robić, tylko przykryć woreczkiem. Ja jakoś wolę w doniczce Teraz próbuję ostróżkę w ten sposób rozmnożyć.

Kamienny murek przy piwniczce super się prezentuje


Moje to sadzonki z patyka, ukorzeniane w wodzie. Teraz spróbuję w ziemie.

07_Rene napisał(a)


To się nazywa obcowanie z naturą Ekstra


Czasami tej natury to aż za dużo. Ale nie wyobrażam sobie powrotu do blokowiska.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Tess 22:11, 06 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12098
anka_ napisał(a)


Czasami tej natury to aż za dużo. Ale nie wyobrażam sobie powrotu do blokowiska.

Choć blokowisko jest mi obce zupełnie, to Cię w pełni rozumiem
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
anka_ 22:21, 06 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Tess napisał(a)
A co byś tam chciała? Kwitnące byliny czy trawy, czy co?


No cóż, rysować myszka to ja nie umiem, a skaner nie działa. Nie wiem na ile czytelne będą moje wypociny.





Żółte- Jałowiec Golden Carpet przewieszający się z murku
Zielone kule- Danica
bordo- berberys Admiration
za nim coś o kolumnowym pokroju- no właśnie co?
Pomiędzy kulami wiosną czosnki, później jakieś trawy.
W to wszystko chciałabym wplątać byliny, żeby była zmienność cały rok.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 22:45, 06 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Albo zamiast berberysa kosówka pumilo bardziej stonowana wersja.







____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 13:43, 07 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Już za chwileczkę, już za momencik....

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Marlenaa 14:04, 07 lip 2015


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
anka_ napisał(a)


Witaj Marlenko u mnie, już cię namierzyłam w Kubusiowie. Długo cie nie było, ale za to słuchy chodzą że pomocnik przybył. Gratuluję.

'Jak walka ze stawem?' się pytasz- no cóż, rzekłabym, że chwilowo utknęła w martwym punkcie. Dzisiaj do końca zostałam obdarta z nadziei, że eMuś coś pomoże w tej kwestii. No cóż, pozostaje szpadel i do roboty. Z tym że u mnie ze względu na koszty nie będzie faszynowania tylko łagodzone brzegi. Zobaczymy jak się to sprawdzi. Trochę muszę się ruszyć, bo zaczęłam od d... strony i kupiłam parę roślinek i teraz kiszą się w misce udającej oczko.


My też postawiliśmy na łagodzenie brzegów. Oprócz tego jednego z palami. Ja też już miałam kupować rośliny ale się powstrzymałam i dobrze. W wodzie trochę mam roślinek, które same się zadomowiły Reszta małymi kroczkami.
____________________
krowy, staw i my
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies