Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Kiedyś będzie tu ogród

anka_ 23:53, 08 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Milka napisał(a)
Wpadam z rewizytą ale masz potencjał do zagospodarowania, plany wielkie, będę podglądać wiadomo, że nie od razu, ale zrobisz Aniu, tak jak lubisz inwazji saren i łosi nie zazdroszę, choć wielu z nas takie widoki na ekranie lubi
kibicuje, podziwiam co jest i też się zachwycam murami, które pokazałaś, a te dmuchawce, cudo, ale pewnie inwazyjne, pozdrawiam:


Irenko kiedyś chciałam wszystko na raz i na już (a najlepiej na wczoraj). Przez takie podejście straciłam mnóstwo roślin i czasu. Teraz z pokorą podchodzę do ogrodniczych wyzwań i mam nadzieję małymi kroczkami do przodu. Kibicowanie bardzo się przyda, dziękuję.
Dmuchawce zapożyczone, ale nie widziałam jakiś szalonych ilości wokoło.
Pozdrawiam.

Katkak napisał(a)
Ten park rzeczywiście bardzo klimatyczny . Ja też mam takiego derenia - tego z zielonymi liśćmi. Wyhodowany przez Ewcię z patyka rośnie jak szalony . Pozdrawiam.

Wiesz Kasiu zawsze jak jestem w tym parku to mnie zastanawia, co takiego w nim jest że tak mnie tam ciągnie. Nie ma żadnych wyszukanych roślin, dwie alejki na krzyż, a mimo to jest jakaś niesamowita aura w nim.
Pozdrawiam serdecznie.

Karol99 napisał(a)


Piękne są te derenie. A zimą jak cudownie zdobią ogród.


Powiem szczerze, że właśnie przez swoje zimowe walory zamieszkały u mnie. Pójdą między brzozy. Zobaczymy co pokażą.
Witam serdecznie u mnie i pozdrawiam.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 00:09, 09 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Jakiś czas temu pisałam, że chcę skasować żywopłot z ałyczy. No ale trzeba najpierw ściąć i zamówić koparkę. I tak czas mijał, zawsze były pilniejsze sprawy, a to blokowało dalszą robotę. Dwa dni temu przypadkiem spotkałam mojego Pana Koparkowego. Powiedział że przyjedzie- akurat ma zaplanowaną robotę niedaleko. I szał- na już trzeba ścinać. Zaczęła się masakra.

No ja się pytam, jaki guuupek to sadził.

Wycięliśmy połowę (choć może nawet nie). Jestem tak podrapana i pokłuta że szkoda gadać. I teraz dopiero widać jaki to był potwór i jak niszczycielski wpływ miał na sąsiedzki sadek. Ale odsłania się przestrzeń no i oczko. Jakby udało mi się kupić folię w tym roku to można urządzać rabatę przy oczku. Wreszcie część roślin z donic poszłaby do ziemi.

Odsłania się potencjał, ale i mnożą pytania. Ale o tym jak wytniemy do końca i wstawię fotki terenu.

Dzisiaj siedziałam wieczorkiem na huśtawce, taka obolała i podrapana, patrzyłam na dół który kiedyś będzie oczkiem i ....
pierwszy raz chyba tak naprawdę uwierzyłam, że się uda. Że kiedyś będę miała ogród.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Kasya 01:46, 09 lip 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42849

A jak duże będzie to oczko ?
Woda w ogrodze nadaje fajny klimat, oby ci się udało
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Anusia 05:39, 09 lip 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Uda się. Twoje poświęcenie nie może pójść na marne. Trzymam kciuki!
____________________
Skandynawia po krzyżacku
anka_ 07:37, 09 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Kasya napisał(a)

A jak duże będzie to oczko ?
Woda w ogrodze nadaje fajny klimat, oby ci się udało


Oczko będzie 4,5 x 6,6 m, więcej nie mogę bo muszę się zmieścić w przepisowych 30mkw. Tu kiedyś było już oczko, tylko o połowę mniejsze. Choć chyba powinnam powiedzieć- dół wyłożony folią. Teraz chciałabym uniknąć błędów z przeszłości.

Anusia napisał(a)
Uda się. Twoje poświęcenie nie może pójść na marne. Trzymam kciuki!


Trzymaj Aniu, trzymaj, przyda się.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Mala_Mi 08:14, 09 lip 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
anka_ napisał(a)


Oczko będzie 4,5 x 6,6 m, więcej nie mogę bo muszę się zmieścić w przepisowych 30mkw. Tu kiedyś było już oczko, tylko o połowę mniejsze. Choć chyba powinnam powiedzieć- dół wyłożony folią. Teraz chciałabym uniknąć błędów z przeszłości.



Zmieniły się przepisy od 28 czerwca i teraz oczko na zgłoszenie może być do 50m2..wiec śmiało możesz szaleć

Półki metrowe to takie minimum.. lepiej mniej a szersze.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
anka_ 08:38, 09 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Taka Mała a tyle zamieszania narobiła


A tak na poważnie Aniu to dałaś do myślenia. Aż poleciałam DZ.U. czytać czy mnie nie wkręcasz. Tyle tylko, że tam teren taki, że nie bardzo jest jak powiększyć. A przede wszystkim wizja zakupu folii w tym roku znacząco by się oddaliła.

Kurczę, znowu nie będę mogła spać po nocy.


Koniec przerwy na kawę, czas do roboty się wziąć. Pomocnika mam.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Milka 13:03, 09 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ale słodziak dobrze, że zmieniałaś podejście, szybciej osiągniesz, to co chcesz, ale powiem ci, że ja juz tyle walczę i nadal zmieniam, może kiedyś w końcu się zbliżę, do tego czego najbardziej pragnę w swym ogrodzie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Karol99 13:07, 09 lip 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Dobrze, że wycielaś żywopłot z ałyczy. On jest bardzo niepożądany
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
anka_ 14:16, 09 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Milka napisał(a)
Ale słodziak dobrze, że zmieniałaś podejście, szybciej osiągniesz, to co chcesz, ale powiem ci, że ja juz tyle walczę i nadal zmieniam, może kiedyś w końcu się zbliżę, do tego czego najbardziej pragnę w swym ogrodzie

Irenko ja wiem (ha, teraz to już taka mądra jestem), że ogród to tak naprawdę twór nigdy nie nieskończony. Nawet szefowa wprowadza zmiany. Ale co innego zmiany a co innego ciągły bałagan jak u mnie. ale teraz wyznaczam małe kroczki i większe efekty widać.


Karol99 napisał(a)
Dobrze, że wycielaś żywopłot z ałyczy. On jest bardzo niepożądany

Dopiero w połowie jestem. Kurczę, sadziłam co 10cm w dwóch rzędach. Wiecie jak to teraz wygląda i jak się wycina. Masakra. Choć już widzę, że dwa swoje podstawowe zadania spełniał- ochrona od wiatru i wzroku sąsiadów.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies