Dziekuję Ren za linki. dziś już nie ale chętnie sobie poczytam choć wątpię bym po lekturze madrzejsza była
Tak czy siak zaczynam dojrzewać ... w sensie do róż
Powodzenia i przyjemności *
Rena bardzo spodobały mi się wianki ...a wiankowanie też . na jutrzejsze święto popełniłam aż 4 wiązanki na groby , z rozpędu oczywiście .
jak już zaczęłam i szło to zawsze znajdzie się gród gdzie można położyć .
pochwalę sie że wyszły ładne ...i za grosze ,bo kupione tylko 3 chryzantemki i gipsówka ,reszta ,czyli thuja ,ostrokrzew ,gałązki czerwone derenia, gałązki wrzosu i trawa carex buchanani już za free z ogrodu .
Renia dzieje się, ale w głowie teraz. Sto myśli na minutę.
Jeśli rewolucja, to myślę w wakacje, bo szkoda cebulowych posiekać szpadlem teraz czy wiosną.
Bardzo ciekawe spojrzenie na przegorzana. Też uważam, nie za dużo ze względu na dorodną łodygę i geometryczne liście. Ale o roli użyźniacza - nie słyszałam .
Oj, jeszcze długo będziesz dojrzewać.
Ja się czesem zastanawiam, czy kiedyś doczekam chwili że będę zadowolana z jakiejś rabaty. Bo ledwo co powstanie to ja już mam pomysł, jak ulepszyć, upiększyć itd
Szkoda że nie obfociłaś, bo chętnie bym zobaczyła U mnie na razie wszystko małe, to nie ma z czego za bardzo ciąć, muszę więcej kwiatków na suszki posiać w przyszłym roku, bo mi się spodobało
Nie wiem czy wytrzymasz do wiosny z łopatą w ręce? Ale chyba nie będzie wyjścia. Przynajmniej będziesz mieć plan obmyslany na 1001 wariantów
Pszczółko, sama tego niestety nie wymyśliłam Wyczytałam w książce o bylinach Marcinkowskiego Ja posadziłam go w kupie i zbyt gęsto, co widać Ale u Ciebie go widziałam, na którejś rabatce w małej grupie i dużo lepiej wyglądał. Miło, że zaglądasz...
U mnie przegorzany nie chcą rosnąć, podchodziłam do nich dwa razy, więcej nie będę......w bukiecie wyglądają prześlicznie, wianki też urocze......wiankowanie wciągnęło cię na całego.
Pomysł z tajemniczą ścieżką popieram, podziwiam pracę, bo widok masz boski, a ścieżka zapowiada dużo bodźców
Trzymam kciuki za Aleksandrinę i jej pierwsze kwitnienie u ciebie, zaszalałaś różanie, gdzie fotki
Z iglaków masz Inwersę i śliczną wejmutkę, brakuje Ci cyprysika nutkańskiego, jodły kaukaskiej i metasekwoji....to moje propozycje, ale odpowiedziałam Ci szerzej u mnie obrazkowo
Wianki i ozdóbki cieszą
Nie wiadomo jak długo będziemy mieć taki widok, bo dokładnie przez środek tych pół (lub co gorsza na granicy z naszą działką, bo dwa warianty są) ma biec Beskidzka Droga Integracyjna Ale że za budowę tej drogi zabierają się już kilkadziesiąt lat, więc nie wiadomo czy zdążą za mojego życia.
Właśnie z tego powodu w drugiej części działki planuje matasekwoje, mam ją pierwszy sezon i 0,5 metra ją przybyło, ale w miejsce docelowe trafi pewnie w przyszłym roku.
Ostatnio naszła mnie refleksja, że muszę jakieś szybkorosnące iglaki posadzić na moje półokrągłe rabaty, bo na razie mam tam oprócz tej jodełki i wejmutki same karłowe -świerk conika, jodła górska kompacta, jodła koreańska silberlocke - a to miejsce zazwyczaj jest z daleka oglądane. Dzięki za rady
Przeraża mnie ogrom pracy, a zniechęcają mizerne efekty
Może te róże chociaż w przyszłym roku mnie trochę pocieszą