Trzymaj się, Olili Powodzenia.

Iwonko - odpisałam u Ciebie
Pszczelarnia - cieszę się,ze wpadłaś z miłym słowem
ewalm- gdzie Ty się podziewasz,że tak Cię tuaj mało??

Ja jeszcze buszuję po Waszych wątkach,podglądam ile mogę no i trochę zazdroszczę .
Boję się o swój "ogród" gdy wiosną ruszą chwasty..nie wiem czy bedę w stanie choćby kogoś zorganizować,to będzie masakryczny widok!
Obiecuję,że jak dam radę to zrobię wtedy fotkę i tu wkleję jak wyglada ogród bez ogrodnika

Czytaj wątki gdy tylko bedziesz mogła,to wzmocni leczenie, wiem coś na ten temat
Wracaj do sił,mocno Ci tego życzę.

Oj tam, jak chwasty będą szaleć to jeden telefon i jestem! Dziś popieliłam u siebie, z wprawy nie wyszłam.

Oli trzymasz się?

lew_ogrodowy napisał(a)

Oj tam, jak chwasty będą szaleć to jeden telefon i jestem! Dziś popieliłam u siebie, z wprawy nie wyszłam.

O Matko, toć to STYCZEŃ , połowa !!!
Choć przyznam, że też ze zmarszczoną brwią patrzyłam na zielsko w różach. jakim prawem ono tam rośnie ? Wszystko ma spać ! Zielsko też !

Iza, zajrzy na priw.

Iwa napisał(a)

Czytaj wątki gdy tylko bedziesz mogła,to wzmocni leczenie, wiem coś na ten temat
Wracaj do sił,mocno Ci tego życzę.

Tak jest proszę pani ,gdy tylko będę mogła to będę czytać,a jakże!!
Kto by bez Was wytrzymał

lew-ogrodowy - nie rzucaj słów na wiatr ,wprawdzie nr tel do Ciebie nie posiadam ale skrzynkę pocztową możesz mieć przeładowaną w okresie wysypu chwastów

Marzena2007 - trzymam się,dzięki Wam lepiej..

Szemusia-nie mam od Ciebie nic na priv

Iza - czytam i myślę... że to chyba dobra wiadomość, że idziesz na leczenie.... bo może wyleczą... jest nadzieja.... i wierzę, że kuracja będzie odpowiednia, trafiona i skuteczna.
Ogrodem nie ma co się martwić, masz zadbany, a że trochę się zapuści... od tego nie zginie. Rośliny dadzą radę. Jak będziesz mieć siłę to raz dwa się z tym uporasz.... Szkoda, że mam do Ciebie tak daleko.. pomogłabym z miłą chęcią, szczególnie, że u siebie już rewolucji nie planuję to mnie rozniesie.. W ostatnim sezonie biegałam po ogrodach znajomych i pomagałam ) To jak nałóg....
Jak będziesz mieć siłę to czekam na wieści.. bo wiesz, że Ci kibicuję

Jestem przygotowana na każdą ewentualność.
Zasypuj moją skrzynkę, ile wlezie - to będzie znaczyło, że świetnie się czujesz i masz moc, by być tu z nami... : )