Witaj Mirelo, huśtawka cała jest z drewna. Zrobił ją dla nas mój teść 3 lata temu. Wiem, że na stelaż dawał właśnie jakieś inne drewno - twardsze, ale jakie to już nie pamiętam, niestety...
NO kokardy... wstyd. Ciągle coś innego mam do roboty i kokardy jeszcze od świąt nie zdjęte Ale co, ponoć większość polskich rodzin ma gdzieś choinkę albo mikołaja świąteczno-całorocznego to ja mogę mieć kokardy
A w zakątku japońskim mąż dzisiaj dokończył obrzeża, ja wkopałam ograniczniki do korzeni miskantów pod płotem, bo planuję tam wsadzić strictusy. Kupiłam dzisiaj azalie japońskie i zamówiłam trawy Pewnie pojutrze przyjdą i będzie sadzenie!!!
Zdjęłam też darń z części po lewej stronie japońskiego, gdzie planuję mamie posadzić hortensje i trawy ozdobne przy ogromnym bukszpanie Jeszcze mi kawałeczek zostało, ale niewiele, potem to już przekopać, wyrównać i sadzić... Oby pogoda dopisała i czas też
Ludwiko - pozwolisz że i ja się przyłączę do grupy osób zaglądających do Twojego ogrodu no bo tworzysz też rabatę w swoim ogrodzie klimatem z Japonii co jest bliskie mej duszy.
pozdrawiam
Jan
ps.
..ten klonik palmowy co posiadasz - to jaka jest odmiana?
Witam serdecznie! Wielki to dla mnie zaszczyt ale i stres niemały
Od razu może wyjaśnię, że ta część nie będzie niestety stworzona z zachowaniem wszelkich prawideł japońskiej sztuki ogrodowej. Będzie to raczej zakątek inspirowany tym klimatem. Ale przynajmniej roślinność starałam się dobrać odpowiednio. Klon to, o ile dobrze pamiętam, Garnet. Kupiłyśmy go w zeszłym roku z mamą (bo to w jej ogrodzie tworzę ten zakątek, ale jej ogród ściśle przylega do mojego, więc i ja będę mieć z okien widok na niego ) i wsadziłyśmy do ziemi a zaraz potem była fala upałów i suszy. Rozciągałyśmy mu więc na rozkładanej drabinie koc, żeby go nie popaliło. Ale przeżył, dzięki Bogu, i wypuszcza teraz młode piórka
Pokażę może jeszcze miejsce, nad którym pracę rozpoczęłam wczoraj. Jeszcze mi trochę zostało darni do ściągnięcia, ale widać, mniej więcej jaki będzie zarys rabaty przy kuli bukszpanowej (cięta pierwszy raz w swoim życiu w zeszłym roku przez mnie ). Mam już kupione 3 Limelighty, dwa Morning Lighty i jednego Gracillimusa. Myślałam, żeby pod płot dać jeszcze ze dwa chociaż szmaragdy (3 nie wiem, czy się zmieszczą, w lewo rabata będzie się zwężać). Kusi mnie dosadzenie tu po lewej od bukszpana jakiegoś ładnego drzewka na pniu, coś co by wiosną ładnie kwitło, kiedy hortensje i trawy będą nieciekawe, wiśnia jakaś może czy cuś...
Przychodzę z rewizytą i od razu mam pytanie. Ale najpierw ochy i achy nad ogromem pracy, ktorą wykonaliście. Przedogródek super! Jednak wybrałaś proste linie i dobrze. Ja mam łuki i półkoła, ale czasem mam klopot z zaplanowaniem nasadzeń.
Pytam o hortensje przy płocie. Pisałaś, że tam masz słońce. To tak jak ja. Zastanawiam się nad hrotensjami, ale obawiam się czy dadzą radę w takich warunkach. Jak sobie radzą u Ciebie? I jaka to odmiana? Mam już 7 limek i 5 vanilek.