zupełnie zaskoczyły mnie oczary, cztery, każdy inny






ten jeszcze czeka




miło byłoby gdyby się ładnie rozwijały

Muszę jeszcze kupić taki oczar z frędzelkami, mam takiego bez frędzelków

Jaki to bezfrędzelkowy? myślałam, że wszystkie tak mają, jedne mniejsze inne większe


a może masz takiego jak Gruszka... i tutaj ostatni na stronie


może kwitnie w czasie gdy jeszcze liście trzymają się i wtedy kwiaty mniej widoczne są?

Co prawda nie mam już stawu na działce ale ciśnienie mi się podniosło gdy przeczytałam o nowym prawie, które weszło w życie od 1 stycznia br

prawo pierwokupu

Prawo wodne przewiduje prawo pierwokupu Skarbu Państwa w odniesieniu do gruntów (...)Chodzi także o wodę gromadzącą się w zagłębieniach wykonanych przez człowieka (z wyjątkiem stawów). Takimi zagłębieniami mogą być m.in. sadzawki, oczka wodne czy baseny.

hm... mnie tak czy inaczej dotyczy prawo pierwokupu przez państwo, więc w zasadzie niewiele to zmienia. Choć w przypadku zwykłych działek z oczkiem czy basenem to przedłużenie formalności o ok 1,5 miesiąca. Można się wkurzyć....
Mi ciśnienie podniosła zmiana prawa łowieckiego... Jakiś nawiedzony myśliwy ma prawo wejść na prywatny teren i strzelać do 'moich' bażantów, a za próbę przeszkodzenia mu mogą dowalić mandat...

Tak zapomniałam o prawie łowieckim to powrót do czasów fudalnych

Ciekawa jestem czy ciurkadełko i fontanna też są oczkiem wodnym?

Brak mi slow... Jedoczesnie konam ze smiechu, takiego tragicznego...

Gosiek33 napisał(a)

Ciekawa jestem czy ciurkadełko i fontanna też są oczkiem wodnym?

Sądze, że odpowiedzi byłyby różne w zależności od urzędu. Pamiętam swoje męki urzędowe- skoro sami urzędnicy mieli znacząco rozbieżne zdanie na dany temat to człowiek ma się nie pogubić? Jednego życie mnie nauczyło- lepiej jeden papierek za dużo załatwić niż za mało....

Gosiu co to za sosenka na ostatnim zdjęciu? Winter gold?

Ja trochę z innym tematem. jakiś czas temu założyłam wątek, ale utknęłam już na początku. Teraz się ogarnęłam (chyba)i planuję prace na działce na wiosnę. Ponieważ liczę na to, że zima to dobry czas, aby chodzić po prośbie o pomoc i radę - zajrzyj, proszę, do mnie - może mi coś podpowiesz, doradzisz. Obecność innych równie mile widziana.
Pozdrawiam serdecznie

Gosia, pozdrawiam noworocznie
Kiedy czytam o tych durnojstwach to tez się denerwuję.