Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z pergolą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z pergolą

anna_t 22:38, 22 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
AnnaCh napisał(a)
Dziewczyny chlor, filtr, tak jak u Luteczki non stop, do tego w skimmerze dodatkowa siateczka zamontowana, żeby się filtr tak szybko nie zapychał i... tylko się nie przerażać... kwas siarkowy. Woda czysta przez 3 miesiące krystaliczna. A kwas obniża bardzo ph, więc nie jest możliwe, żeby w kwaśnej wodzie cokolwiek żyło A i jest to powszechnie stosowana metoda na publicznych pływalniach, te granulki co sprzedają do zakwaszania wody, to można o kant d... potłuc

ale w jakiej postaci ten kwas?to jakis preparat czy co?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
jankosia 22:42, 22 maj 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Haha, a ja bym się chętnie basenu pozbyła Też niebieski, wielki i tylko widok mi psuje. I potwierdzam: jak się aplikuje chlor albo coś tam z tlenem (nie pamiętam teraz ale mniej śmierdzi) i pompa chodzi cały czas to woda starcza na sezon. Niech no się jednak człowiek tylko zagapi i nie kupi tabletek na czas- w zeszłym roku tak mieliśmy - niemal 20 000 litrów poooooszło. Mnie osobiście takie przedmioty w ogrodzie wnerwiają bo szpecą okrutnie, ale jestem dobrą ( znaczy nienajgorszą) mamą więc dopuszczam takie paskudy Ale wiesz co? Wolałam jak mieliśmy mniejszy. Był taki do ud i wchodziłam kilka razu dziennie z siateczką "wyzbierać paprochy" A teraz? Wielkie to, głębokie i nie można tak wskoczyć na chwilę niby przypadkiem- trzeba od razu wleźć całą sobą A mi szkoda trochę czasu i jestem jako jedyna bez chłodzenia. Bo oczywiście reszta rodzinki moczy tyłki A ty też w basen chcesz iść? Bo tylko o trampolinie doczytałam. Tak z własnej woli? A nie lepiej dopłacić i od razu taki zagłębiony w ziemi? Póki ogród młody i ciężki sprzęt może wjechać. Wiem wiem, to kilka razy tyle co za stelażowy rozkladany Podpuszczam cię tylko
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
AnnaCh 22:46, 22 maj 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Elektrolit akumulatorowy, to 40% czysty kwas siarkowy Pamiętaj tylko, że zawsze kwas do wody, nie odwrotnie I my najpierw w wiadrze jeszcze bardziej rozcieńczaliśmy i dopiero do basenu.
W zeszłym sezonie poszło 5 litrów tego na basen, a woda krystaliczna
____________________
Ania - Malutki pod lasem
anna_t 22:48, 22 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
jankosia napisał(a)
Haha, a ja bym się chętnie basenu pozbyła Też niebieski, wielki i tylko widok mi psuje. I potwierdzam: jak się aplikuje chlor albo coś tam z tlenem (nie pamiętam teraz ale mniej śmierdzi) i pompa chodzi cały czas to woda starcza na sezon. Niech no się jednak człowiek tylko zagapi i nie kupi tabletek na czas- w zeszłym roku tak mieliśmy - niemal 20 000 litrów poooooszło. Mnie osobiście takie przedmioty w ogrodzie wnerwiają bo szpecą okrutnie, ale jestem dobrą ( znaczy nienajgorszą) mamą więc dopuszczam takie paskudy Ale wiesz co? Wolałam jak mieliśmy mniejszy. Był taki do ud i wchodziłam kilka razu dziennie z siateczką "wyzbierać paprochy" A teraz? Wielkie to, głębokie i nie można tak wskoczyć na chwilę niby przypadkiem- trzeba od razu wleźć całą sobą A mi szkoda trochę czasu i jestem jako jedyna bez chłodzenia. Bo oczywiście reszta rodzinki moczy tyłki A ty też w basen chcesz iść? Bo tylko o trampolinie doczytałam. Tak z własnej woli? A nie lepiej dopłacić i od razu taki zagłębiony w ziemi? Póki ogród młody i ciężki sprzęt może wjechać. Wiem wiem, to kilka razy tyle co za stelażowy rozkladany Podpuszczam cię tylko

hahahahah nie podpuścisz za duzo wydatków a poza tym ja z tych co woli na wypasione wakacje pojechać niz inwestować nadmiernie w przedmioty
basen raczej nie w tym roku raczej
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 22:50, 22 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
AnnaCh napisał(a)
Elektrolit akumulatorowy, to 40% czysty kwas siarkowy Pamiętaj tylko, że zawsze kwas do wody, nie odwrotnie I my najpierw w wiadrze jeszcze bardziej rozcieńczaliśmy i dopiero do basenu.
W zeszłym sezonie poszło 5 litrów tego na basen, a woda krystaliczna

ale tak na oko lane czy jakies proporcje masz?raz na sezon 5l czy co jakis czas dolewałaś?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
AnnaCh 23:03, 22 maj 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Raz. Dobra napiszę jak było. Mamy bardzo twardą wodę w wodociągu i w zeszłym roku to już jej twardość i ph były bardzo wysokie. Pojechaliśmy na wakacje z M, a mój tata dzwoni, że filtr się co trochę zapycha takimi białymi kamyczkami i jakiś osad się w wodzie robi. Jak przyjechaliśmy, to już nie było co ratować, normalnie jakby nam ktoś dwa worki gipsu do basenu wsypał, tyle się wapnia wydzieliło. Całe 16 metrów wody poszło w trawnik, cały dzień było czyszczenie wszystkiego z tego gipsu i osadu, a potem znowu zalanie basenu. Na szczęście upały, to woda szybko się nagrzała. Po paru dniach patrzymy, a tam znowu to samo się dzieje, to była sobota, szybko do Obi po coś do obniżenia ph. Kupiliśmy granulki, według obliczeń powinniśmy wsypać 1/6 opakowania, wsypaliśmy całe, a ph drgnęło tylko trochę w dół. I wtedy mój M myśli i mówi, że do akwarium to się kwas stosuje, zaczyna czytać i okazało się, że na publicznych pływalniach też. Granulki pomogły tyle, że do poniedziałku jakoś wytrzymało, a w poniedziałek w sklepie motoryzacyjnym elektrolit akumulatorowy, poszła bańka 5 litrów i okazało się po paru godzinach już, że jest efekt wow. Osad się rozpuścił, a woda zrobiła się krystaliczna

Sorki, że taki długawy wywód, ale może ktoś jeszcze skorzysta
____________________
Ania - Malutki pod lasem
anna_t 23:10, 22 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
wow dzieki Ania
czyli na cały basen cały baniak trzeba wlac, a powiedz mi nic dzieciom sie nie dzieje, nie szczypie w oczy czy coś?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
AnnaCh 23:15, 22 maj 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Ania, przecież w takiej ilości te 5 litrów, do tego 40%, to jak dodanie dwóch kropelek kwasu z cytryny do herbaty
Kwas sam w sobie nie jest szkodliwy, tylko żrący jak nie rozcieńczony
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Luteczka 23:16, 22 maj 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Aniu, e tam długi, dobrze wiedzieć takie rzeczy. U nas jeszcze takiego problemu nie było, na sezon pudełko chloru i dwa filtry schodzą ale takie duże.
Ja stanowczo wolę basen na stelażu niż dmuchany/ rozporowy. Wcześniej mieliśmy właśnie rozporowy z dmuchanym kołnierzem - nadaje się tylko do pomoczenia a tak naprawdę to więcej było przy nim roboty, czyszczenia i wymiany wody, powietrze co chwilę schodziło i koty trzeba było pilnować żeby nie przebiły
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
jankosia 23:51, 22 maj 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Kwas siarkowy? Ale czad! Raczej bym się nie odważyła Ale moja woda nie jest aż tak twarda i ph obniżamy tylko raz- zaraz po napuszczeniu. Jak jest intensywnie użytkowany to właśnie musimy podnosić ph bo co chwilę jest za niskie. A jak stoi to rzeczywiście zakwaszać trzeba. Nie wiem dlaczego tak jest, pewnie od skóry, potu itd... nie wiem, gdybam. A pływający gips to nie przypadkiem taki antyglon? My czasami sypiemy to on działa tak że wiąże te glony i wyciąga je na powierzchnię wody w postaci takich cieniutkich białych płatków które trzeba potem usunąć mechanicznie. No tak mi przyszło na myśl jak napisałaś o tym gipsie

Aj Ania, ty podróżniczko
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies