Rany... przeryłam się przez tę dyskusję.
Aniu, ja bym jednak zrównała skarpę, bo z nią same problemy (planowanie).
Donica betonowa wzdłuż boku tarasu albo mała skarpka.
A jeśli skarpa ma zostać, to kule chyba łatwiej niż kostki.
Co do przerabiania wszystkiego - mnie tez to czeka. Trudno. Za to potem będzie lepiej
A z riposty do teścia miałam ubaw. I wiesz co, ja to bym chyba właśnie tak odpowiedziała
no zawsze można powiedzieć to mniej dosadnie
Teść zachowuje się tak, bo mu na to pozwalasz
a ze się obrazi? To już zdecyduj co ważniejsze dla ciebie. Dla mnie moje samopoczucie
Będę śledzić postępy w planowaniu