AgataP
10:11, 28 wrz 2017
Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
O selerach Gruszka pisała, że przycina korzenie dookoła tak mi coś świta.
Ja w tym roku miałam korzeniowe i naciowe. Korzeniowe - nic nie robiłam z nimi, osiągnęły wielkość pięści mojego eM. Korzeniowe wysiane, posadzone pięknie rosły do momentu tych opadów. Fakt że były za gęsto posadzone nie poprawił im warunków - dostały grzyba. Część liści do wycięcia, ale i tak wolę chyba selera naciowego - przynajmniej koktajl z nim można zrobić
Ja w tym roku miałam korzeniowe i naciowe. Korzeniowe - nic nie robiłam z nimi, osiągnęły wielkość pięści mojego eM. Korzeniowe wysiane, posadzone pięknie rosły do momentu tych opadów. Fakt że były za gęsto posadzone nie poprawił im warunków - dostały grzyba. Część liści do wycięcia, ale i tak wolę chyba selera naciowego - przynajmniej koktajl z nim można zrobić
____________________
Z Pszenicznej...
Z Pszenicznej...