Dziś fotografowałam hosty... w ramach odgłupiania mózgu.. jedna hosta zadeptana przy akcji sadzenia serbów. .. ale jeden mały kiełek się pojawił.. czyli karpa żyje
Na pewno część przegapiłam.. .. coś może się powtórzyć.. bo sporo host mam w różnych miejscach i takie same.. dużo mam po kilka sztuk.... naliczyłam ok 50 odmian.. by nie zaśmiecać wątku pogrupowałam po 4... ostatnie zamiast zdeptanej hosty lokalizacja gdzie ona jest ..
Na początek moje słoneczka... najbardziej lubię żółte ... i w kształcie "wazy" szczególnie niebieskie.. na fotach nie widać wielkości... są malusie.. i są ogromne..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.