Cześć Aniu. I u Ciebie też już czuć jesień. Zimowity, pierwsze przebarwienia. Lotosy masz zjawiskowe, niezmiennie się nimi u Ciebie zachwycam. Wnuki masz wspaniałe, oglądam zdjęcia z uśmiechem.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Kasya - nie mam zamiaru przekonywać do niczego.. wystarczy ,że ja wiem
Mariusz - tu Ci paluchem grożę..
Ola - u mnie spokojnie, tylko burza..
Justyna - pomimo ciepła trąci jesienią.. nie lubię jesieni, bo zapowiada zimę, a potem to błocko przed wiosną...brrr
Agata - u mnie chyba też nie za wiele, ale gapię sie w monitor i nawet nie wiem co tam na zewnątrz .. na burę solidną wyłączam kompa.. boję się by mi nie zjadło mojej pracy.. bo się chyba pochlastam..
Aniu, dziękuję, za wizytę u mnie w sprawie cebul, to moje pierwsze
Ja też nie lubię jesieni, w sierpniu najgorsze foty mi wychodzą, ale wrzesień będzie jeszcze fajny...w październiku, widzę, czego nie zrobiłam, zima jest fajna o niczym nie myślę
To klon Red Sunset.
W tym roku klony mi strajkują... jak rosły bez problemów to w tym jakaś plaga.. to czerwienienie o tej porze świadczy, że coś się mu też niedobrego dzieje.. na pewno maja za sucho
Wszystkie zawilce mi padły, a miała mich dużo Jeden niedobitek jednak trwa..