Zoju ja też posadzilam 100 szafirków. Może trochę za wcześnie, bo już dość spore listki mają. Mogłam poczekać. Ale to pierwszy raz i dlatego taka niecierpliwa jestem.
Cóż, wiosną będziemy konkurować w szafirkowych zawodach
Jolu, już u Ciebie byłam i pisałam, że to dobrze, że szafirki mają listki
Moje nic jeszcze nie mają - wiadomo
Co do wiosennej konkurencji - ja to się ucieszę jak chociaż połowa wyjdzie, bo one mojego zakochania nie chcę odwzajemniać muszę ciągle u innych je podziwiać