Marta, to nie do końca tak jest. Danusiny ogród jest zachwycający, bajeczny i wogóle, ale ja szukam dla siebie własnego mysiego stylu. Bukszpanowy jest ogrodem dla konesera, jest trudny i w założeniu i pielęgnacji.Wymaga perfekcji, doświadczenia i kunsztu. Ja chciałabym trochę bardziej "swobodnie", chociażby żeby lekko krzywo docięty kancik nie straszył, ale rośliny z żelaznej listy, które Dana zresztą sama zachwala i proponuje są warte wykorzystania.Widzę, że wiele osób na forum wzoruje się na Szefowej i dobrze, bo to wielki nauczyciel jest, tym bardziej, że tak chętnie dzieli się swoją wiedzą.
Ja muszę jeszcze poeksperymentować trochę, nim dojdę do swojego pułapu możliwości i oczekiwań