Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

Pokaż wątki Pokaż posty

Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

isia33 21:35, 16 lip 2017


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 1451
Zielona napisał(a)


isia - zapraszam



Ooo z przyjemnością. Tylko nie wiem jak daleko od siebie mieszkamy
Czy Twój stary wątek jest jeszcze do oglądnięcia na O. czy jest zamknięty?
____________________
Iwona Raczkujący ogród Iwony
13:24, 20 sie 2017
Pamiętam Twój pierwszy wątek.Szkoda,że już go nie ma.Pamiętam jak się motałaś co,jak,gdzie,z czym.I Twoje pytania,setki pytań.I wahania,setki wahań.
Sporo dziewczyn miało udział w projektowaniu Twojego ogrodu,było dużo wskazówek i pomocy od innych.
Fajny ogród stworzyły wraz z Tobą dziewczyny z Ogrodowiska.Co kilkadziesiąt głów to nie jedna Świadczy o tym Twój ogród

Pozdrawiam


Johanka77 14:16, 20 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Witam się!

W zasadzie to znalazłam Twój ogród jakiś czas temu na insta i tam sobie to codziennie klikam z przyjemnością.

Tak sobie nawet myślałam, że jak to możliwe, że takiego ogrodu nie ma na forum.
A tu proszę! To osławiony przez Wszystkich ogród Marty Zielonej
No to zaznaczam i oczywiście wzdycham!
Chciałabym potrafić tak się "zdystansować", jak to Ty robisz
Pięknie!
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Kasia_CS 14:48, 20 sie 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
A jak znalezc Twój ogród na instagramie? Bo rzadko korzystam i nie wiem jak się tam poruszać..
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Johanka77 15:16, 20 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Kasia_CS napisał(a)
A jak znalezc Twój ogród na instagramie? Bo rzadko korzystam i nie wiem jak się tam poruszać..

home_and_garden_by_marta

____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
ana_art 20:37, 20 sie 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
oj tylko nie wiem czy Marta sie z tego linku ucieszy , bo dzisiaj usunęła moje 3 komentarze... o tym ze zaczynała na ogrodowisku i ze zrobiła dzięki niemu ogromny postęp, kolejny ze przykro mi ze usunęła mój komentarz i trzeci bardzo krótki " dystansu"... jest mi z tego powodu mega przykro bo byłam pierwszą osobą która napisała coś miłego u niej w pierwszym wątku, bardzo długo jej pomagałam, przegadałam z nią godziny na telefonie, rozwiewając jej wątpliwości a ona moje...
i w tym momencie nie ważne są powody dla których to zrobiła... bo w necie nic nie ginie i ludzie przsz te lata poznali ją, wiedza kim jest, co robi i gdzie mieszka... bez względu na to najbardziej by chciała odciąć sie od pierwszego wątku...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
A_gawa 22:45, 20 sie 2017


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1468
"Po co swary, kłótnie głupie wnet i tak zginiemy w zupie..."
____________________
Agnieszka - W cieniu uśmiechniętego anioła
Johanka77 22:51, 20 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Ana, myślę, że pewne rzeczy trzeba sobie wyjaśnić na priv.
Ja ogród podziwiam, tu i na insta rózwnież.

Piękny!
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Kasia_CS 23:37, 20 sie 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
To może lepiej usunac tego linka jeśli ma być powodem zgrzytów.. kto zna ten zna adres i moze wystarczy... Ale ja nie w temacie, więc..
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
07:11, 21 sie 2017
ana_art napisał(a)
oj tylko nie wiem czy Marta sie z tego linku ucieszy , bo dzisiaj usunęła moje 3 komentarze... o tym ze zaczynała na ogrodowisku i ze zrobiła dzięki niemu ogromny postęp, kolejny ze przykro mi ze usunęła mój komentarz i trzeci bardzo krótki " dystansu"... jest mi z tego powodu mega przykro bo byłam pierwszą osobą która napisała coś miłego u niej w pierwszym wątku, bardzo długo jej pomagałam, przegadałam z nią godziny na telefonie, rozwiewając jej wątpliwości a ona moje...
i w tym momencie nie ważne są powody dla których to zrobiła... bo w necie nic nie ginie i ludzie przsz te lata poznali ją, wiedza kim jest, co robi i gdzie mieszka... bez względu na to najbardziej by chciała odciąć sie od pierwszego wątku...


smutne to co piszesz


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies