Dziękuje Danusiu za szybką odpowiedź .
Świerki i tuje już posadzone. Mam nadzieję, ze dobrze bo ciężko by było to teraz "naprawiać" przy takiej ilości drzew .

Dorzucę swoje trzy grosze odnośnie maty w ogrodzie - otóż ściągałam ją ostatnio w upał w jednym ogrodzie (taką czarną, grubą i błyszczącą) a pod nią znajdowały się... tabuny ukrywających się przed spiekotą ,,łysych" ślimaków... wydaje mi się, że w samej korze nie ma ich takiej ilości...

Ja ściągnęłam wczoraj mały kawałek maty, którą wsadziłam pod gruby żwir 5 lat temu. Miejsce tej rabaty kłopotliwe, bo przy małej domowej drewutni, gdzie ciągle piach i brud był zamiatany. Wyglądało to tak: włóknina, warstwa piachu i ziemi ok. 6 cm, żwir, a wokół dwóch roślin z tej rabatki same korzenie. Wydobycie tej szmaty było wyzwaniem. Musiałam ją wydzierać. Teraz rośliny mają już kompost wokoło i powietrze. Strach pomyśleć, co mam w tym moim gąszczu z przodu ogrodu. Od 10 lat w wielu miejscach mata. Na szczęście tam, gdzie się dało ją wydarłam. Dobrze, że w lasku dawałam gazety i kartony.

Tu opisałem swój problem. Dostałem odpowiedź, że to przez agrowłókninę. Przyjmuję do wiadomości.
Oczywiście wywalę ją, aby reszta tuji się nie zmarnowała.
Tylko napiszcie, co zrobić ze żwirem, czy mogę go spowrotem tam dać, ale już bez "szmaty"?
Jak wygląda sprawa chwastów, jak sobie z nimi radzić bez "szmay"?

Operacja ratowania tuji rozpoczęta.


Czy to są korzenie tuji?

Nie znam się, ale za ciekawie to nie wygląda

A tak wygląda agrowłóknina po 3 latach (agroszmata)

Wyrywam tą agrowłókninę. Pytanie, czy całą, czy tylko z pod samego drzewka? Od drzewka do płotu mam 70 cm.

Całość - to nieduża powierzchnia, a korzenie są szeroko.

Dzisiaj zaczęliśmy z mężem usuwać matę. Korzenie thuj ją poprzerastały, więc trzeba rwać. Przy okazji tniemy kanty, niestety korzenie powrastanej w rabatę trawy są poplątane z korzeniami thuj, więc usuwanie tej trawy to nie lada wysiłek.
Widać korzenie thuj na wierzchu. Z kancikiem wygląda ślicznie


Dalej widać przyciętą, ale jeszcze nie usuniętą trawę. Jest różnica, nieprawdaż?


Już się nie mogę doczekać końcowego efektu.

Ponieważ trawnik nie jest jakoś specjalnie wyżej niż rabata pod thuje nie dam rady dosypać ziemii tylko na korzenie od razu warstwa kory. Wzdłuż thuj jest nawadnianie, więc korzenie nie wyschną, zresztą mam dość ciężką ziemię, więc zawsze jest wilgoć, szczególnie w cieniu pod roślinami.

Od razu piękniej - tylko kancik - a jaki efekt

Podsypcie trochę ziemi, rabata będzie lekko wyniesiona. I na to kora.

Borbetka, jeśli kora będzie znacznie wyżej niż trawa boję się, że będzie ją rozwiewać, poza tym chcę, żeby można było jechać kółkiem kosiarki po rabacie (chyba, żeby w tym celu między trawą a korą zostawić pasek ziemi na szerokość kółka). Wyszło nie w temacie, muszę się gdzieś z tym przenieść.